niedziela, 29 września 2013

OFE - nowa bardzo ważna informacja w temacie..

Pieniądze zgromadzone w OFE - mogą jednak być własnością prywatną .. a nie jak dotąd wmawiał nam najlepszy z rządów- państwową.


Szanowni, 

Podczas debaty o OFE usłyszeliśmy nowy głos w temacie odnośnie najważniejszego z elementów całej tej układanki. 

Otóż, zgodnie z wypowiedzią Pani Ewy Lewickiej, doradcy prezesa Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych: Kapitał zgromadzony w OFE jest przede wszystkim - OFE, a w dalszej kolejności osób prywatnych jako że te podpisały umowę cywilną z OFE gwarantującą im że wpłacane środki trafią na ich osobiste emerytury. 

Jeśli to byłaby prawda, i jeśli to byłoby prawnie do obrony - to krótko rzecz ujmując - Pada trzon, rdzeń propozycji rządu i całe kilkomiesięczne zamieszanie wokół OFE jest jedną wielka bujdą. 
Link do wywiadu w TVN CNBC

W tym momencie STOP, UWAGA, One moment please ...

Jeśli powyższe jest prawdą i rząd o tym wiedział oznacza to że mógł liczyć na niewiedzę OFE (wątpliwe) , lub chciał przetestować reakcje rynku na takie zmiany - rozpętać burzę, zebrać gromy i łagodnie wdrożyć rozwiązanie bardziej delikatne

Po części był to ten właśnie scenariusz gdyż opinia publiczna i świat finansjery skupił się na gromieniu projektu w sprawie OFE, nieco po macoszemu traktując kwestię nowego projektu budżetu a w jego ramach - kwestię zdjęcia blokad budżetowych dla dalszego zadłużania. Te kwestie zostały załatwione i przegłosowane. Done deal. 

Teraz, gdy priorytetowe sprawy zostały załatwione, Premier oświadcza że może poluzuje swoje propozycje, wychodzą na jaw nowe fakty które de facto- kompletnie rozmontowują pomysł zmian w OFE. 

Taki scenariusze oznaczał by że najważniejsza sprawa została ugrana, zaś OFE jest przystawką - dodatkiem który wcale nie musi się ziścić. Swoistą zasłoną dymną - podczas gdy właściwe natarcie poszło w zupełnie innym kierunku.

Jeśli natomiast rząd nie miał informacji o stanie prawnym środków w OFE i rozpoczął ofensywę medialną, PR-ową i legislacyjną.. to nie najlepiej świadczy o profesjonalizmie światle nam panujących. 
Szczerze wątpię w aż takie nie przygotowanie przed rozgrywką. 

Co więc moim zdaniem się dokonało - i co stanie się dalej ?

Jeśli poprawnie widzę fakty, oznacza to że rząd, a szczególnie duet Premier + Minister Finansów, rozegrali mistrzowską partię "zamydlając oczy" wszystkich po kolei, od narodu, przez expertów, przez rynki finansowe, nawet po naczelnego magazynu Forbes. 

Oznacza to, że całe zamieszanie wokół OFE było tylko i wyłącznie zasłoną dymną - jak widać wręcz nieprzeniknioną, i miało za zadanie skupić na sobie uwagę wszystkich, kosztem nawet międzynarodowego kryzysu i obniżenia ratingów Polski (a raczej zapowiedzi obniżenia) , po to aby .. odciągnąć uwagę od sprawy ważniejszej dla rządu- czyli zdjęcia progów ostrożnościowych z budżetu na rok 2014.

..wróć, przepraszam, nie zdjęcia- "zawieszenia" - do momentu kiedy będzie można je ponownie przywrócić. 

Jeśli mam rację i taka w istocie jest prawda, oznacza to że wszystkie media, wydawnictwa, wielu dziennikarzy i ekspertów powinno podziękować rządowi za możliwość wypowiedzi w sprawie OFE, i ciekawej - zupełnie donikąd nie prowadzącej- publicznej debaty 
Ze swojej strony- serdecznie dziękuję Panie Premierze :)

Jeśli mam rację, oznacza to również niestety - po części, zagrywkę nami wszystkimi, na której wiele osób i firm straciło wiele na GPW i przez którą scenariusz wzrostowy dla GPW opóźnił się co może oznaczać mniejsze wzrosty w przyszłości. 

Jednocześnie, jeśli mam rację i jakikolwiek członek rządu, wiedząc o tym że OFE to mówiąc krótko blef - zainwestował na GPW, może być on pociągnięty do odpowiedzialności karnej i finansowej na  swoisty insider trading, gdyż informacja takiego kalibru, mogła i faktycznie wpłynęła realnie na zmiany na GPW. 
To już jednak rozważanie na inny wpis.

Jestem bardzo ciekaw rozwinięcia tej sprawy. 
Znając polskie realia - kompletnie nic się nie stanie rozgrywającym. 
To co było do ugrania- ugrane zostało.
To o co teraz toczy się gra- to dodatek i błahostka. 
Zaś to co zrobił rząd jest PR-owym, masowym, finansowym i medialnym majstersztykiem! 

Najciekawsze jest jeszcze jedno - nikt, dosłownie nikt z opozycyjnych ekspertów o dużej sile rażenia nie powiedział jasno i wyraźnie, a co gorsza nie było to nagłośnione przez masowe media- że prawa do pieniędzy w OFE, pozostają przy obywatelach a nie przy Państwie. 
Jedyne wypowiedzi jakie odnotowałem w tym temacie, wśród osób odpowiedniego kalibru to konferencja prof. Leszka Balcerowicza i fundacji FOR, oraz miedzy wierszami Pan Premier Buzek. 

W międzyczasie, rząd wprowadza poprawki i usprawnienia do IKZE - UWAGA - zarządzanych przez instytucje prywatne, na których zarabiają instytucje prywatne,  i uruchamia dodatkowa kampanię informacyjną zachęcająca ludzi do udziału w tym programie. 

Zupełnie jakby na "odchodne" po całym zamieszaniu chciał nieco udobruchać zarządzających OFE i dać zarobić na innym produkcie uatrakcyjniając go- poprzez danie zachęt podatkowych, przy okazji tracąc niewiele bo skutek dla budżetu będzie za dobrych - naście lat .
Innymi słowy- swoista nagroda - za nie przeszkadzanie ... :)

Podsumowując : 

  • Możliwe że OFE zupełnie niczego nie straci jeśli zmiany nie wejdą w życie - lub wejdą w okrojonym zakresie 
  • Możliwe że OFE i TFI wręcz zyskają - na wprowadzeniu przy okazji - zmian do IKZE
  • Możliwe że rząd zyska na zmianach przy OFE- na pewno zyskał ugrywając temat podwyższenia długu w budżecie. 
  • Możliwe że niebawem agencje ratingowe cofną swoje ostrzeżenia dla Polski ... 
  • Możliwe że niebawem polskie obligacje ponownie staną się chodliwym towarem
Dla zwykłego obywatela, cóż - możliwe że zwiększy się zadłużenie Państwa per capita a w efekcie gdzieś.. kiedyż.. pójdzie w górę inflacja. 
Możliwe że początkowo to rozrusza bardziej giełdę i możliwe .. że jeśli rząd dodrukuje nieco grosza- co też jak czytałem jest rozważane, cel inflacyjny zostanie utrzymany w ryzach NBP.

Oczywiście(ste) jest to możliwe*  ... że się mylę** :) 

Każdy musi zdecydować sam - i skreślić niepotrzebne z powyższego: to* lub to ** 

Wszystko powyższe oczywiście ma sens - o ile kapitał w OFE nie jest własnością Państwa ... naturalnie :)

Z szelmowskim poważaniem dla Szanownych 

Michał Sankowski 

PS: Panie Premierze, jeśli zaszczyci Pan niniejszy wpis swoją obecnością- chciałbym zapytać o możliwość zapisu na szkolenie z mas marketingu - sądziłem że coś umiem w temacie ... no cóż :)


czwartek, 26 września 2013

Fundusze inwestycyjne - aktywa i przepływy w sierpniu

Zmiany na rynku Funduszy Inwestycyjnych w sierpniu .. tylko po części kontynuują pozytywne trend.


Szanowni,

Wedle najnowszego raportu Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami, sierpień był kolejnym miesiącem dodatniego bilansu napływu środków do funduszy Inw.

11 miesiąc z rzędu, w którym nabycia jednostek uczestnictwa przewyższyły umorzenia. To fakt pozytywny - negatywnym jest to że różnica była minimalna zaś ostatnich 4 miesięcy niezaprzeczalnie idzie w kierunku przewagi umorzeń.

Cieszy wysoka ilość nowych nabyć funduszy. W sumie na ponad 7,6 mld zł
Martwi- ilość umorzeń: ponad 7,4 mld zł.

Kategorią która zyskała najbardziej są fundusze rynku pieniężnego i gotówkowe +0,82 mld, zaś na drugiem miejscu znalazły się te noszące miano Absolutnej stopy zwrotu z wynikiem 0,41 mld.

Smuci fakt spadku- niewielkiego , ale jednak spadku miesięcznego w bilansie funduszy akcyjnych -82,8 mln
Niemniej jednak, jest to jedna z 3 kategorii do której napłynęło najwięcej kapitału od początku roku - ponad 1,93 mld.

W sumie, bilans zmian w sierpniu wyniósł 1,7 mld zł sprawiając iż w obecnym zarządzie TFI znajduje się 171,29 mld zł
Powyższe oznacza zmianę +1,7% miesiąc do miesiąca, zaś 1 roczna zmiana wyniosła ponad +30%

Całościowe zwiększenie ilości kapitału zarządzanego przez fundusze - bez względu na jego typ, oznacza zwiększający się potencjał zakupu akcji w momencie hossy - najpewniej blisko jej kulminacji.
Stąd bilans zakupów i umorzeń na funduszach akcji jest istotny- ale ważniejszy w tym momencie jest wzrost całej kategorii i skumulowanego w niej kapitału.

Z poważaniem dla Szanownych

Michał Sankowski


wtorek, 24 września 2013

Arteria - potencjał wzrostu i szansa na dywidendy!

Spółka warta uwagi i głębszego zastanowienia

Szanowni,

Dziś chciałbym podzielić się w z wami wpisem o firmie , w mojej opinii wartej zainteresowania.
Kluczem doboru były:

- wzrastające przychody kwartalne
- wzrastające zyski na akcję i wartość księgowa na akcję
- potencjał na wypłatę dywidendy (długa historia dywidend - jako dodatkowa zaleta)

Arteria, 

To firma działająca na rynku usług outsourcingu sprzedaży. Branże dla których pracuje to IT, Finanse, Wydawnictwa, telekomunikacja a ostatnio- również rynek wina.

W akcjonariacie spółki są zarówno fundusze inwestycyjne: Investors TFI, Allianz FIO, Union Investment TFI, czy Generali OFE, jak i prezes zarządu, Pan Marcin Marzec.
Mamy wiec z jednej strony silną reprezentację kapitału zewnętrznego, a z drugiej, udział osób fizycznie decydujących o strategii i działaniach firmy (niestety dość mały bo tylko lekko ponad 1% udziałów).

Strona finansowa Arterii w ostatnim półroczu jak i ostatnich kwartałach wygląda bardzo obiecująco.
Oba kwartały 2013 roku były lepsze od swoich poprzedników rok wcześniej. W konsekwencji przełożyło się to na całościowo lepsze wyniki półroczne.
Zachęcam do lektury raportu: link 

Osobiście najbardziej ciekawią mnie dwie kategorie : przychody i zyski.
Przychody ze sprzedaży w ujęciu półrocznym, w porównaniu do 2012 roku wzrosły o 7,2%.
Zyski na akcję podniosły się z 0,34zł na 0,44zł - czyli o ponad 29,4%
Imponujące. 

Dodatkowo o około 40% wzrosła wartość księgowa na akcję.
Obecny Kurs akcji jest na 1,2 i 3 letnich maksimach i wykazuje tendencję wzrostową- patrząc na powyższe wyniki, całkiem słusznie.
Stare przysłowie giełdowe mówi iż gdy kurs wybije maksimum - potencjał wzrostu nie ma ograniczeń!

Dywidendy. Spółka ma krótką historię wypłat- jedynie rok poprzedni oraz zapowiedź dywidendy w obecnym, około października.
Wysokość dywidendy również nie onieśmiela, gdyż oscyluje blisko- ale poniżej 2%
Jednakże wartość tej spółki, przy założeniu jej dalszych wzrostów- a zakupie jej akcji dziś, należy oceniać pod innym kontem.
Dywidendy wypłacane w przyszłości (o ile ta polityka będzie kontynuowana) będą nominalnie wyższe- tak jak miało to już miejsce.
Dywidenda za 2013 roku jest o 73% wyższa.
Kupując akcje dziś - otwieramy sobie drogę do otrzymywania w długim terminie- relatywnie do ceny ich zakupu- coraz wyższych dywidend.

Podsumowując,
Moim zdaniem spółka ze wszech miar warta uwagi - i pokusiłbym się o stwierdzenie: zakupu.
Spółkę dodaję do wirtualnego portfela

Z poważaniem dla Szanownych

Michał Sankowski

niedziela, 22 września 2013

Zrozum.. i idź głębiej!

.. odszukaj to czego inni nie widzą - i spraw aby zaowocowało!

Szanowni, 

Poszukuję latarni, wskaźnika, wyspy omiecionej falami mądrości ludzi, którzy dokonali rzeczy ważnych, lecz pozostali dobrymi ludźmi. 

Od dłuższego czasu śledzę najznamienitszych z inwestorów biznesmenów, ludzi którzy są mistrzami w swoich zawodach. 
Staram się dostrzec w nich wspólny mianownik dla sukcesu w dążeniach- wspólną drogę, podobne metody.
To z czym się zderzam jest z jednej strony maksymalnym uogólnieniem, lub z drugiej - pedantycznym uszczegółowieniem ich drogi.

Punkt pierwszy - ogólny: "Follow your passion, protect it and let nobody hurt it - even yourself - ever!"

Wielokrotnie, również na tym blogu umieszczałem wpisy zawierające wideo z wypowiedziami taki osób jak Will Smith, Steve Jobs, Warren Buffet, Bill Gates ..

They all say the same: pracuj ciężko, długo, poświęcaj się, idź za swoją pasją ... a dokonasz rzeczy niesamowitych. 
Wszystko to prawda, ale tylko częściowa. 
Ufam że to co w danej chwili uważamy za sukces- jest zmienną muzą i jeśli da nam poczucie szczęścia, będzie ono chwilowe. 
Wierzę, że to co daje prawdziwy spokój duszy, i poczucie spełnienia, to kroczenie drogą właściwą dla naszego charakteru, temperamentu, zdolności. 
Kroczenie i doskonalenie się w tym - kim najprawdziwiej jesteśmy, kim się czujemy i odnalezienie siebie. 

... Odnalazłem siebie pod koniec życia- ale warto było szukać... 

Punkt drugi - szczególny: "Be yoursefl - everyone else is already taken!" 

Biografie .. wielkich biznesmenów, wielkich polityków - pokazujące meandry ich drogi i napisane .. często przez ghost writterów, gdzieś obok, gdzieś nie słowami autorów, zgodnie z panującą modą. 

Biografie opisujące zdarzenia, kamienie milowe, i jak każda historia koloryzowane. 
Biografie straszące tysiącem szczegółów, nazwisk, dat, migawek czasu
Biografie, pokazujące obraz nakłaniający do bycia takim jak ... nie- rozwijania tego kim realnie jesteśmy.
Gmatwające świat i napisane jako artefakt do podziwiania, i pomocnik w budowaniu uwielbienia dla opisywanej postaci .

Dawny mistrz, mentor, uczył sposobu - na uruchomienie osobistych zdolności - w ramach danej dziedziny.
Dzisiejsi mentorzy są jak programy komputerowe w pudełkach - należy je kupić, i zainstalować w umyśle wykonując polecenia zgodnie z instrukcją, bez względu na osobiste uzdolnienia.

Punkt trzeci - proces dochodzenia do sukcesu: "Go deeper- and play in mud!"

Jednocześnie trafiłem ostatnio na wideo pewnego komika- stand-upowca, które było mową pożegnalną na pogrzebie innego przedstawiciela tej branży Gorege-a Carlin-a.
To co było podejściem i metodą na sukces - oprócz pasji dla G. Carlina, to ciągłe pytanie- a dlaczego? i poszukiwanie odpowiedzi coraz głębiej. 
W swoich przedstawieniach, zaczynał od spraw błahych, codziennych , tego co widział wokół, co wszyscy zauważaliśmy, by w kolejnych latach zejść głębiej-  na tematy swoich przekonań, wiary, doświadczeń.
Kontynuował mówiąc o najbliższych i tych małych , drobnych, codziennych nawykach który ma każdy z nas. 

Osiągnął sukces gdyż zaszedł dalej - niż ktokolwiek inny by się odważył. 
Osiągnął sukces bo dotykał rzeczy zbyt głębokich, dla większości - pobieżnie przemykającej po powierzchni codzienności.
W ten sposób pokazywał i dostarczał wartość - poszukującym.

Punkt czwarty - duma! : "The inner pride of one's accomplishments can never be taken away" 

Jedni z najszczęśliwszych ludzi których znam, nie pracują bo muszą, nie pracują by zarobić, ale pracują i wykonują swoją pracę możliwie najlepiej z uwagi na dumę z tego co robią.
Nie oczekują gratulacji, pochwał, komendacji, dyplomów czy certyfikatów - a jedynie szansy, na dalsze zadania. Ich motywatorem jest poczucie dobrze wykonanego zadania. poczucie wewnętrznej dumy i spełnienia. 
Uczucie, które tylko oni mogą wytworzyć, i którego nikt nie jest w stanie im zabrać
Wszytko inne - przychodzi .. "przy okazji" i czasem jest epizodem wartym opowieści i włożenia w biografię :)
Widzicie już przyczynę - i marketingową obwolutę w twardych okładkach? 

Niedokończona lista zasad sukcesu : 

Tak jak poszukiwanie właściwej drogi, musi być wzbogacane przez doświadczenia kolejnych kroków - tak i ta lista nigdy nie będzie skończona. 
Niemniej na dziś, to co pozwala ujarzmić i osiągnąć sukces zawiera się dla  mnie w poniższych punktach: 
  1. Odnajdź swoją pasję i skup się na niej!
    1. Broń jej jak najcenniejszego skarbu 
    2. Mów o niej tylko tym - który pomogę ci w jej realizacji 
  2. Idź głębiej - odkrywaj nowe pokłady wiedzy w ramach swojej pasji i nigdy nie przestań poszukiwać
    1. Stay hungry 
    2. Stay foolish 
  3. Pracuj wytrwale i systematycznie
  4. Daj wartość - przez efekty swojej pracy, udostępnione możliwie największej liczbie osób 
  5. Pozostań - mimo wszystko i wszystkim - dobrym człowiekiem 
Kończę, zamieszczając słowa mądrości znalezione w ramach TED




Honor, Wytrwałość, Wartość  

Z poważaniem dla Szanownych 

Michał Sankowski 

piątek, 20 września 2013

IKE - potencjał i przewspaniała niepewność!

... a może tak? a może nie ?


Szanowni,

Poszukując nowych  możliwości trafiłem na kolejny art.. dotyczący rządowej propozycji co do sposobu oszczędzania na emeryturę pod nazwą IKE.

Twór ten, nie jest nowy. Powstał w momencie wprowadzania reformy emerytalnej jako 3 filar - czyli inwestycje dobrowolne obywateli na sterydach państwowych w postaci zwolnienia z podatku od zysków kapitałowych.

Czemu piszę o IKE właśnie dziś ?

W pierwszych latach funkcjonowania, maksymalna roczna kwota jaką mogliśmy przelać na konto nie dochodziła do 4 tys zł.
Oznaczało to tyle, iż nawet przy powtarzalnych corocznych wpłatach, kapitał jaki uzbieramy po 20-30 latach będzie stosunkowo mały.

Symulacja:

Inwestycja: 4 tys rocznie = 333 zł miesięcznie
Czas: 30 lat
Średnioroczna stopa zwrotu: 8%

Wynik bez uwzględnienia inflacji: ponad 472 tys zł 
Wynik uwzględniający inflację (realna wartość za 30 lat - w odniesieniu do dziś): ponad 194 tys. 

Przyjmując wydatki miesięczne na poziomie 4 tys zł, powyższe oszczędności starczą nam na przeżycie około 4 lat (brana wartość po uwzględnieniu inflacji)
W odniesieniu do faktu iż w Polsce średnia życia po przejściu na emeryturę wynosi około 15 lat - będziemy potrzebowali czegoś więcej...

Sytuacja jednak uległa zmianie.
Obecne roczne limity na IKE pozwalają na inwestycję nieco ponad 11 tys zł.
Przy założeniach jak z powyższej symulacji otrzymamy następujące wyniki:

Wynik bez uwzględnienia inflacji: ponad 1 315  tys zł 
Wynik uwzględniający inflację (realna wartość za 30 lat - w odniesieniu do dziś): ponad 514 tys. 

W takim przypadku, przy miesięcznych wydatkach na poziomie 4 tys złotych - przeżyjemy już zawrotnie 10 lat! :)
.. sprawa zaczyna mieć sens.

Poważny argument przeciw... 

W całej powyższej układance wyliczeń i nadziei na świetlaną przyszłość i emeryturę na Bahamach - przynajmniej raz w ciągu 15 lat... brakuje mi jednego kluczowego elementu.

Tym elementem jest:  ZAUFANIE !!!

IKE, czy też jego młodszy i mniejszy brat IKZE, są formami oszczędzania których atrakcyjność płynie z gwarancji rządowych.
Gwarancji tego samego rządu który obecnie poddał pod obrady parlamentu chęć praktycznej nacjonalnizacji około połowy z 250 miliardów złotych ulokowanych w OFE.

.. a co jeśli OFE są tylko początkiem ?

IKE powstało na mocy ustawy jako kapitał stanowiący odrębną własność obywateli, z gwarancjami zniesienia opodatkowania dochodowego przy spełnieniu odpowiednich warunków.

Ustawę można znowelizować, warunki zmienić....

W mojej osobistej ocenie propozycja IKE jest kusząca, ale ze względu na ZAUFANIE do oferenta tego narzędzia - Państwa, drastycznie traci ona na atrakcyjności.

Ciekaw jestem waszych opinii.
Zachęcam do komentowania


Z poważaniem dla Szanownych

Michał Sankowski

wtorek, 17 września 2013

Giełda vs OFE : starcie na popularność online i realne zyski

Giełda ma w nosie OFE - przynajmniej z punktu widzenia użytkowników Google.


Szanowni, 


Zrobiłem porównanie pod kątem zainteresowania frazami giełda, akcje i OFE na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy.
Wyniki podawane w narzędziu google trends są relatywne i względne do siebie- stąd nie możemy mówić o stałych wartościach.
Możemy za to mówić o tendencji.

Polecam waszej uwadze poniższy wykres:


Jak widzimy powyżej, sprawa OFE zawładnęła mediami i masową świadomością na około 1-2 tygodnie od dat ważnych wydarzeń- czyli od ogłoszenia pierwszych trzech wariantów około 25 czerwca, oraz od 3 września - dnia ogłoszenia ostatecznego kształtu zmian.

Najśmieszniejsza - i jednocześnie najwięcej mówiąca o naszym społeczeństwie, i giełdzie , jest konfrontacja - żółtej linii spadkowej oznaczającej zmniejszanie się ilości wyszukań słowa giełda, z poniższym wykresem wig w tym samym okresie...



Otóż Wig... w większości tego okresu - rósł.

Warto pamiętać o postrzeganiu świata przez masy inwestorów i realnymi wzrostami na giełdzie - w swoim własnym, najlepiej rozumianym interesie.

Z poważaniem dla Szanownych

Michał Sankowski 

poniedziałek, 16 września 2013

Kieszonkowiec w świetle jupiterów- cenna nauka dla inwestorów

Prawda o uwadze, jej odwracaniu, kontrolowaniu i ... kieszeniach


Szanowni,

W wideo TED nie zawsze odnajdziemy prezentacje gospodarcze.
Są jednak takie z których możemy wyciągnąć dobrą naukę dla podejścia inwestycyjnego.
Są takie, które jak odcinek poniżej, mogą podpowiedzieć kiedy publika - jest kierowana, jak  .. i może pomogą dowiedzieć się , dlaczego.



Warto przez chwilę się zastanowić jak wpływają na nasze decyzje :
- rekomendacje analityków
- wielkie ogłoszenia miłościwie nam panujących
- wywiady z prezesami w najpopularniejszych stacjach

... a jak, te ciche, niepozorne ogłaszane w komunikatach spółek wyniki finansowe, czy tym cichsze problemy ze sprzedażą, lub prawie milczące pogarszające się opinie o firmie ...

Gdzie wtedy jest nasza uwaga, kogo słuchamy?

Jeden z byłych traderów dużego banku inwestycyjnego zwykła mawiać że informacje publikowane w prasie, w telewizji, podawane w radiu- już są zbyt stare - liczy się tylko to co pokazuje wykres. On uwzględnia wszystko.

.. chyba że przewidzimy przyszłość o wiele wcześniej na podstawie silnych fundamentów.

Z poważaniem dla Szanownych

Michał Sankowski

Quantum, Betacom, Tell - 3 spółki z pokaźna dywidendą

Duża dywidenda - jak wybrać najlepszą ze spółek ?!


Szanowni,

W listopadzie i październiku 3 spółki będą wypłacały swoją dywidendę.
Co ważne, w odniesieniu do ich obecnego kursu- średnia jej wartość(dyw) przekracza 10%
Fakt, godny wspomnienia i głębszej analizy.

Przyjrzyjmy się więc pretendentom do zakupu, aby wybrać najlepszego z nich - długoterminowo.

Quantum

Jest to firma informatyczna, koncentrująca się na branży logistycznej,
Najbardziej znana jest z programu o nazwie QGUAR, oraz z kompletnych rozwiązań SAP.

Akcjonariuszami firmy, są również osoby realnie nią zarządzające poprzez pełnienie funkcji w Radzie Nadzorczej i Zarządzie.
To oczywiście plus.
Minusem- niestety jest brak dużego towarzystwa inwestycyjnego jako udziałowca.

Kurs spółki jest - a raczej do wczoraj był, na około rocznych minimach i kompletnie nic nie wskazywało na odbicie.
Niemniej, potencjał na zysk jest nadal spory gdyż z obecnych (już po odbiciu) okolić 6 zł- kurs może dojść do 9 zł.

Największym minusem spółki są jej wyniki.
W ciągu ostatnich 4 kwartałów- 3 były na minusie.
Również w ujęciu rocznym - za 2012 rok, firma odnotowała stratę.

W mojej ocenie, pomimo zapowiadanych 68 groszy na akcje w dywidendzie- co daje około 10% w odniesieniu do dzisiejszego kursu - to o wiele za mało.

Betacom

Kolejna spółka, producent oprogramowania.
Firma zajmuje się produkcją, integracją, wdrożeniem, testowaniem rozwiązań i systemów informatycznych.
Jej rynkiem docelowym jest branża ubezpieczeniowo bankowa, telekomunikacja, przemysł oraz administracja Państwowa na rożnych szczeblach władzy.

Sytuacje w akcjonariacie mamy podobną jak w przypadku Quantum.
W Betacom również, osoby piastujące stanowiska w zarządzie czy radzie nadz, posiadają akcje spółki.
Podobnie również, żaden większy fundusz jeszcze nie zainwestował w spółkę.

Kurs akcji, zbliża się do 1 i 2 letnich maksimów i jedynie dobre wyniki mogą podnieść go wyżej ..  plus oczywiście masowy run na akcje.
Dzisiejszy kurs to okolice 7 zł - zaś 5 letnie maksimum, to ponad 13. Sporo jest do odrobienia.

Co ciekawe, po wynikach spółki widać dość dużą zmianę w podejściu do biznesu w ciągu ostatnich lat.
Rok 2010 - spółka notowana w okolicy 10 zł na akcję, wyróżniał się wysokimi przychodami, ale niestety również stratą w bilansie całościowym.
z kolei- rok 2012, pokazał zmniejszone przychody, ale również ewidentny zysk na akcję.
Pytanie jednak, czy to chwilowe odbicie - czy początek nowego rozdziału w dziejach firmy ?

Planowana wypłata dywidendy za 2012 rok, z nabyciem praw w październiku ma dać zarobić przy dzisiejszym kursie około 10%

Czy warto?
Moim zdaniem spółka jest rokująca, szczególnie że przychody w pierwszym i drugim kwartale 2013 były wyższe od ich odpowiedników w 2012 roku.
niepokoi natomiast to że zyski na akcje w drugim kwartale odnotowały drastyczny spadek.
Osobiście - przypisałbym ta spółkę do obserwowanych, ale z perspektywą an inwestycje za rok.. może..
Chciałbym widzieć jej stabilizację i trend - nie zaś krótkoterminowe wzloty.

Tell

Spółka która jest największą w Polsce siecią salonów sprzedających telefony i usługi telekomunikacyjne.
Posiada bogatą historię dywidendową- ale przez przerwę w 2012 roku, nie można powiedzieć o długoterminowej ciągłości.

Akcjonariat, jest jak najbardziej złożony zarówno z osób które fizycznie zarządzają firmą , jak i z szeroko obecnego akcjonariatu ze strony Funduszy Inwestycyjnych.
Są w nim zarówno Quercus jak i Aviva.

Kurs przebił jednoroczne maksimum,  ale jeszcze nie zbliżył się do maksimum na poziomie 15 zł sprzed 3 lat.

Smutne niestety jest co innego. Przychody firmy.
Kwartał drugi w tym roku był pod tym kątem wyjątkowo przygnębiający.Po trzech kwartałach na plusie- strata.
Drugi kwartał rok wcześniej również zakończył się stratą.
Co martwi bardziej to to - że obecny - był gorszy.
Z porównania przychodów i wyników finansowych w odstępach rocznych - wyniki sa wręcz wyśmienite.

Nie ukrywam iż swego czasu wiązałem z tą spółką spore nadzieje.
Oh well.. not anymore.

Na dziś, pomimo wysokiej dywidendy, rocznych wyników rosnących, wyniki kwartalne burzą dobry obraz.

Spółka warta- obserwacji.

Z poważaniem dla Szanownych

Michał Sankowski

czwartek, 12 września 2013

Niezaspokojone pragnienie i nisza.. którą widzi niewielu

Osiedlowe fundusze inwestycyjne - szansa czy karykaturalne przerysowanie ?


Szanowni, 

Z powodu ostatnich zmian i rewolucji- którą paradoksalnie zafundował nam rząd ( historycznie- rewolucje funduje społeczeństwo - z "serdeczną" dedykacją dla aktualnie panujących),  jest moim zdaniem duża szansa na nowe ciekawe otwarcie na rynku kapitałowym. 

Obecnie zmiany dotyczące OFE czekają jeszcze na przejście przez Parlament i trybunał Konstytucyjny, zaś planowany termin ich wprowadzenia to okolice pierwszego kwartału 2014 .. niemniej-  już dziś dają podstawy do snucia wizji niedalekiej przyszłości na polskim rynku kapitałowym. 

Zmiany będą wynikały z prostej logiki i podstawowych zależności w grze popytu, podaży i ceny. 
Obecnie zdeklasowane wizerunkowo OFE, aby utrzymać się na rynku będą zmuszane uruchomić kontr- rządową kampanie reklamowa zachęcającą obywateli do wyboru funduszy.
argumentami będą ochrona kapitału i nowe, szersze możliwości inwestycyjne obiecujące wysokie zyski. 

Jednocześnie, węsząc interes i biznes w nowym otwarciu, z masowa ofensywą reklamowa powinny ruszyć pozostałe TFI,  używając amunicji danej hojnym gestem przez rząd , mówiąc: rząd zabierze- my damy, zarobimy, podniesiemy standard życiowy i zabezpieczymy Twoją przyszłość. 
.. aż się prosi ... 

Jednocześnie, kierując się tymi samymi pobudkami zaczną jak grzyby po deszczu powstawać nowe instytucje finansowe,nakłaniające społeczeństwo do wszystkiego co możliwe- byle tylko nie oddać oszczędności do ZUS-u. 

Główne pytanie w tej sytuacji będzie skierowane właśnie do inwestorów- jak bardzo jeszcze są w stanie zaufać jakiejkolwiek instytucji - OFE, ZUS, czy innym a jak bardzo będą poszukiwali rozwiązań alternatywnych...

Jak wiadomo, świadomość finansowa w polskim społeczeństwie - do najwyższych nie należy.
Można więc postawić iż większość z nas, pójdzie "na łatwiznę" i nie zrobi kompletnie nic - z automatu trafiając do ZUS, lub zrobi  niepoprawne politycznie minimum- i zdecyduje się na OFE.

Ci z nas, bardziej świadomi finansów, sensu i mechanizmów inwestowania, zaczną poszukiwać alternatyw- wiedząc że OFE, na 10 lat przez emerytura zacznie redukować pozycje akcyjne, a pieniądze tak skumulowane - finalnie trafią do ZUS, i co gorsza zostaną użyte na bieżące potrzeby.
Stąd - czy ZUS czy OFE- żadna różnica.

Miejscem, w którym powinniśmy poszukiwać wartości i realnego zabezpieczenia naszej starości są alternatywne narzędzia inwestorskie - i własnie one powinny przeżyć niebawem odczuwalny rozkwit.

Gdybym miał marzyc na jawie ... 

Postawiłbym na powstające nowe fundusze inwestycyjne, zaś stawiając na polską przedsiębiorczość - mogłyby powstać nawet małe rodzinne, czy osiedlowe fundusze, zupełni niezależne od ogromnych TFI. 

W polskim prawie, aktualnie jest regulacja pozwalająca na tworzenie NFIZ: Niepublicznych Funduszy Inwestycyjnych Zamkniętych. 
Na dziś, ich główną zaletą jest optymalizacja podatkowa i zazwyczaj dedykowane są dla osób posiadających większy kapitał ale ... 

To początek niszy, które moim zdaniem niebawem znacząco urośnie w siłę. 
Wedla często powtarzanej prawdy: 

Najbogatsi - tworzą swoje życie, biedni - przyjmują to co życie im przyniesie. 
Wybór należy do każdego z nas.

Z poważaniem dla Szanownych 

Michał Sankowski 







środa, 11 września 2013

Farmacol, Agora, Inpro, Ronson - zakup?

Aktualizacja portfela osobistego.

Szanowni, 

Ostatni tydzień należał do wybitnie ciekawych.
Jak wszyscy wiemy, w reakcji na- jak się powszechnie mówi: OFE, zagraniczni inwestorzy zareagowali z lekka panicznie i wyprzedali sporą część akcji powodując daleko idące spadki na giełdzie. 

Spadki, na których można było wiele skorzystać, kupując natychmiast po ich zaistnieniu- o czym pisałem... 
Dodatkowym wskaźnikiem do zakupu w mojej ocenie ważnym, jest wzrastająca wartość przychodów ze sprzedaży a ta w przypadku kilku spółek ostatnio .. wzrosła :)

Jedna z zasad inwestycyjnej higieny mówi, iż dobrze mieć ograniczona ilość spółek w swoim portfelu, aby móc łatwiej pozostać na bieżąco z informacjami ich dotyczącymi. 
Konsekwencją tego podejścia jest wybór spółek do zakupu- w pierwszej kolejności, właśnie wśród tych już posiadanych. 

W przypadku mojego portfela, spółkami które uzyskały najlepsze wyniki finansowe były : Inpro, Farmacol, oraz podnosząca się ze statusu giełdowego pariasa Agora.
Czekam jeszcze na wyniki Ronsona, miejmy nadzieje równie obiecujące. 

Obecnie zwiększyłem zaangażowanie portfela w Inpro.
Coraz ciekawszą i bardziej interesująca pozycją staje się wspomniana Agora, szczególnie ze względu na wieloletnią politykę wypłaty dywidendy (o ile tylko spółka posiadała zyski) 

Czas pokaże czy powyższe - zyska w nadchodzących miesiącach.

Z poważaniem dla Szanownych

Michał Sankowski 

Otwarte Fundusze Emerytalne - w zupełnie nowej odsłonie

Otwarci na 100% ryzyka i 100% zysku - Cała naprzód ku nowej przygodzie!


Szanowni,

Obecna sytuacja i zmiany jakie maja nastąpić, dotyczące funduszy inwestycyjnych mogą uruchomić je rynkowo w o wiele większym stopniu niż ma to miejsce dzisiaj.

Dla Przypomnienia: 

Wedle propozycji rządu, w OFE, maja pozostać kapitały ulokowane w akcjach, oraz, mają zostać zniesione benchmarki blokujące te instytucje przed nadmiernie ryzykownymi inwestycjami. 

Powyższe oznacza, głęboką zmianę na rynku- która dostrzeże i odczuje przeciętny inwestor dopiero za kilka miesięcy lub nawet lat. Im szybciej ją zrozumiemy i zaadaptujemy nasze działanie-tym więcej zyskamy- szczególnie w obecnym okresie prosperity na giełdzie (za wyjątkiem zamieszania wokół OFE).

 Co nas czeka ?

Wedle listy sporządzonej na bazie tabeli krajowych funduszy inwestycyjnych na serwisie finanse.wp.pl, mamy około 600 różnych tej klasy instrumentów.

Zdjęcie hamulców z polityki kapitałowej którą kierowały się dotychczas OFE, oznacza że kapitał akcyjny - zarządzany jak dotąd z duża ostrożnością, inwestowany w firmy najstabilniejsze, może zacząć zmieniać cele inwestycyjne w poszukiwaniu ponad przeciętnych zysków.

OFE w nowej odsłonie, aby utrzymać się na runku będą musiały walczyć z agresywnie inwestującymi funduszami - i pokazać w krótkim terminie że potrafią być lepsze!
.. to jedno podejście

Innym, jest pokazanie swoim uczestnikom, iż pomimo zdjęcia ograniczeń, OFE nadal jako priorytet stawiając sobie minimalizację ryzyka straty, stad nadal możliwie mało ryzykowna, np: bazująca w dużej mierze na dywidendach strategia inwestycyjna..
.. to drugie wyjście.

Co jest dobre w tym wszystkim ?

Dobre i pozytywne jest to że zupełnie przez przypadek rząd zmusił uczestników rynku do bardziej zaciętej walki rynkowej i bardziej efektywnych inwestycji.
Jednocześnie- może nawet uzyskany zostanie efekt większego i bardzo pozytywnego wpływu na giełdę w Warszawie w wyniku synergii tych czynników.

Całość wynika z prostej logiki rynkowej.
OFE- zostały wrzucone w nową rzeczywistość rynkowa z otwartymi benchmarkami inwestycyjnymi, oraz jedna ogromną przewagą nad pozostałymi TFI - stałym- wynikającym ze zobowiązań ubezpieczeniowych dopływem gotówki.

W interesie OFE, będzie kampania zachęcająca do pozostawienia w nich swoich funduszy- wiec kontr kampania do wersji rządowej.
Jako że obie kampanie będą toczyły się w tym samym czasie , skorzystać na tym fakcie powinien rynek reklamowy.

Jako że OFE, aby zachęcić będą musiały w krótkim czasie pokazać wzrosty notowań, w krótkim czasie powinno się zrobić dość gorąco na giełdzie w związku ze zwiększonym zainteresowaniem najbardziej płynnymi, i potencjalnie najbardziej zyskownymi akcjami firm.

Całość tego zamieszania długoterminowo powinna pozytywnie wpłynąć na GPW, płynność obrotu i wolumen transakcji- szczególnie na indeksach małych i średnich spółek z uwagi na największy potencjał na zysk.

Co jest słabe i wybitnie marne ?

Cała sytuacja napędza zyski tylko i wyłącznie firmom i małemu, zamkniętemu światkowi wielkiej finansjery i rządu- bo w tym układzie porostu nikt nie traci .. oprócz ubezpieczonych..

Jeśli spojrzeć logicznie na obecną sytuację i to co , który z członków rynku zyskuje otrzymamy poniższe zestawienie:

Rząd: zyska krótkoterminowo an obniżeniu długu publicznego i obniżeniu kosztów jego obsługi, zyska na przeniesieniu dużej ilości oszczędności polaków zgromadzonych w OFE- do ZUS, więc zmniejszy krótkoterminowo deficyt budżetowy konieczny do jego finansowania

OFE: zyskają możliwość inwestycji w akcje, praktycznie bez limitów, jednocześnie utrzymując przewagę na rynkowa konkurencją (TFI) w postaci stałego dopływu co miesiąc- środków na swoje rachunki.
Stąd też prowizję od zarządzania i potencjalne zyski do podziału w ramach OFE powinny się zwiększyć.

GPW, zyska na fakcie zwiększonego wolumenu obrotów (prowizje od zleceń) , zyska na prestiżu i głośności medialnej- więcej rachunków maklerskich i więcej zleceń.

a społeczeństwo ?
... no cóż ...

Ze smutnym poważaniem dla Szanownych

Michał Sankowski

piątek, 6 września 2013

Film dla tych ktorzy dążą ...

MOTYWACJA !!!! GO & DO IT !


Szanowni,

Trzeba kochać to co się robi. nie wolno się poddawać- nigdy! 

Dalszy komentarz jest zupełnie zbędny- bardzo gorąco zachęcam do obejrzenia.


Z poważaniem dla szanownych

Michał Sankowski


Bogaci! Nowa definicja globalnego bogacza - jesteś wśród naj naj naj ... ?

Globalnie Bogaci i zostająca coraz bardziej w tyle - grupa średnia...


Szanowni,

Dziś chce się z wami podzielić nowym wideo pochodzącym z prezentacji TED.
Bardzo ciekawa, szczególnie z uwagi na dwa powtarzające się przez jej cała długość dwa określenia :
crony capitalism - czyli kapitalizm kolesiów (w wolnym tłumaczeniu) , oraz new class of plutocrats  - ludzie wybitnie bogaci i przez to wybitnie wpływowi.

Te same siły które wzmacniają klasę najbogatszych, niszczą lub degradują klasę średnia i uniemożliwiają jej wejście na wyższy szczebel.
Walka, bezpardonowa walka zaczyna się już w przedszkolu- kończy .. wejście z tytułem ukończenia Harvardu w dorosłe życie i pierwszą pracę z pensją o której większość równolatków może jedynie pomarzyć.

Tak było zawsze...  ale dziś, przeskok między tymi klasami jest trudniejszy niż kiedykolwiek.
dokąd zmierzamy ?

Historia, jak najlepszy z nauczycieli pokazuje, iż w czasach gdy elity, oddalają się  zupełnie poza zasięg klas średnich i niższych, bieg kolejnych wydarzeń zazwyczaj kończy się rewolucją i przelewem krwi.

Człowiek, pozbawiony nadziei i celów do których mógłby dążyć- staje się bezmózgą bestią.
Wtedy wystarczy tylko ktoś, kto przywróci mu nadzieje i pociągnie za sobą
... np: z hasłem
"Bić bogatych .. za krzywdy nasze i wasze .."


Prawdziwie, żyjemy w bardzo ciekawych czasach.




Z poważaniem dla Szanownych

Michal Sankowski 

The grass is greener - eleswhere... Zarobki godzinowe na świecie

Gdzie zarobimy najwięcej na świecie w ciągu jednej godziny?


Szanowni,

Jak Pewnie wiecie,  Polska nie jest krajem który płaci wybitnie za godzinę. Trafiłem na ciekawą infografikę na serwisie Wirtualnej Polski.

Jest to wykres dotyczący minimalnej płacy w różnych krajach świata.
(link)



Z powyższego podsumowanie wynika prosty wniosek, iz wcale nie Anglia, czy nawet Skandynawia - lecz Australia powinna być mekką dla uchodźców ekonomicznych narodowości polskiej.
a tych , z roku na rok- przybywa...

Ze smutnym poważaniem dla Szanownych

Michał Sankowski

czwartek, 5 września 2013

Pan Rynek strzelił focha! Wykorzystaj przecenę

Kapryśny rynek i panika - najlepszy czas na zakupy!

Szanowni,

Dziś dobiega końca pierwszy dzień po ogłoszeniu i potwierdzeniu przez Rząd, nowego rozdania w OFE.
Inwestorzy zagraniczni zaczęli masowo sprzedawać  akcje polskich firm.

Nie uchował się nikt, tracą nawet najlepsze spółki. W przypadku co bardziej przezornych uruchamiają się właśnie stop-losy.
W przypadku tych mniej - uruchamia się wku ... znaczy frustracja!

Wszyscy inwestorzy w tym momencie, zadają sobie pytanie - jak długo potrwa i jak głęboka będzie korekta.
Niektórzy zaś, zacierają ręce z zadowolenia, gdyż właśnie otworzył się worek z unikatowym zestawem promocji.
Obniżki, są wprawdzie na poziomie 5-10% w większości przypadków, ale sytuacja nadal się rozwija.

Jak wybierać? 

Proponuję wesprzeć się analizą przychodów kwartalnych i porównać te firmy które maja największe przychody kwartalne, z tymi które straciły dziś i wczoraj najwięcej.
Właśnie te firmy mają największą szansę na wzrosty w niedługim czasie.
Osobiście, najbaczniej przyglądam się ostatnio spółkom: Ronson, Inpro, Farmacol oraz Lena.

Czas pokaże czyja i w którym kierunku była słuszność.

Z poważaniem dla Szanownych

Michał Sankowski

Murarz codzienny ...

Szanowni,

Chwila trwa krótko - a fundamenty finansowe buduje się latami.
Dzisiejsza przecena - o której w kolejnym wpisie, jest szansą- okazją- nie zaś czymś czego powinniśmy się obawiać lub co gorsza opłakiwać.

Postanowiłem więc wpisać coś więcej niż krótki art- ku pokrzepieniu serc i ducha!

Chwila przestała trwać
Zjedzona przez kolejną
Zniknęła w popiele dnia
Stracona nadaremno

Jej bezpamiętna następczyni
mruga wachlarzem zdarzeń
zastanych fundamentów myśli
i niedościgłych marzeń

Nim się spostrzeże i obróci
mignie sekundy źrenicą
zamilknie, ucichnie, wyblednie,
odejdzie ciemna ulicą...

By w przechowalni chwil
gdzieś tam na końcu początku
odrodzić się kompletną
... w zupełnie nowym wątku

Z poważaniem dla Szanownych

Michał Sankowski

środa, 4 września 2013

OFE: zmiana której nie będzie, pieniądze których nie zobaczymy

Dobrze, Źle... OFE 

Szanowni, 

Dziś rząd ogłosił zmiany do OFE i finalne podejście jakie w tym przypadku przyjmie. 
Wiele portali zapewne jeszcze opisze całą sytuację, zaś wielu ekspertów się na ten temat wypowie. 
Jeśli ktokolwiek będzie chciał przeczytać zdanie dla mas- zapraszam ..  gdzie indziej. 

Jeśli nie- zapraszam poniżej.. 

The Greater good! 

Zazwyczaj właśnie tym, możni świata motywują zmiany dotyczące mas ludzkich. 
Każda wojna, jest komunikowana jako walka o lepsze jutro, każde poświecenie jako nobilitująca ofiara na ołtarzu WIĘKSZEGO DOBRA.
... większość bestialstw ( nie ma co wymieniać- katalog jest długi) - również jest komunikowanie jako ofiara konieczna - dla większego dobra. 

Ofiarą, która ma dziś miejsce - wbrew pozorom nie jest "przeniesienie" obligacji czy bonów skarbu Państwa na powrót z OFE - do ZUS. To jedynie kreatywna księgowość i ewentualna strata na odsetkach która OFE powinny mieć zrekompensowane. 

Ofiarą, nie jest również statystyczny emeryt (przynajmniej nie przez kolejne 5 lat) gdyż ten będzie otrzymywał swoja emeryturę płaconą przez młodych, pracujących na rynku, we wzrostowej gospodarce i przy pewnej nadziej- również rosnących pensjach. 

Ofiarą, nie będą również OFE, które zgodnie z elementarnym tytułem własności nabytych aktywów, będą mogły upomnieć się o należny im procent. Ponadto, wedle rządowej deklaracji zniesione zostaną im benchmarki hamujące inwestycje akcyjne dotychczas - co powinno wpłynąć na wzrost ich zysków i może delikatne rozruszanie inwestycji na giełdzie (delikatne gdyż te 2,95% przeznaczane do OFE jest bardziej żartem nie realną gotówką) 

Kto jest mordercą, a kto ofiara ?

Pamiętając o prostym fakcie, mówiącym iż obecni emeryci żyją z obecnych wpływów (nie z zainwestowanych pieniędzy) , zaś wpływów jest więcej i wartość rośnie gdy gospodarka dobrze się ma - ucierpią ci, którzy przejdą na emeryturę gdy dotknie nas już nadchodząca katastrofa demograficzna. 

Paradoksalnie- to ci, którzy dziś tworzą dobrobyt, najciężej pracują, przelewając owoce swojej pracy na bieżące emerytury.
Oni, i pokolenie po nich, gdy będzie przechodziło na emeryturę - będą mogli liczyć tylko i wyłącznie na siebie. 
Będą zmuszeni, finansować się sami. 

Nadchodzi czas prywatnych funduszy inwestycyjnych i prywatnych grup inwestycyjnych.
Nadchodzi czas wielkich zmian w myśleniu dwóch pokoleń przyszłych emerytów, którzy dziś zostali postawieni pod ścianą .. a czas - naciśnie na spust!


Pif-Paf  z pełnym poważaniem dla Szanownych :)

Michał Sankowski 


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...