Niepotrzebne i bezsensowne dywidendy
Szanowni,Śledząc wyniki spółek i zapowiadane przez nie dywidendy, wielokrotnie spotykam się z sytuacją gdy spółka korzysta z kapitału rezerwowego, zapożycza się - aby tylko wypłacić dywidendę i podbić nieco swój obecny kurs.
Zapowiadane i wypłacane w ten sposób dywidendy oscylują miedzy 1,5-3% zwrotu z inwestycji i przynajmniej w moim przypadku - zupełnie nie zachęcają.
Jaki efekt jest osiągany przez takie dywidendy?
Gdy patrzę na firmy które w większości wypłacają w takiej wysokości- miały one słabsze , lub tez zupełnie kiepskie wyniki w 2012 w porównaniu do 2011.
Innymi słowy, mamy firmy z nieciekawymi wynikami, wypłacające dywidendę 1,5-3% która nie zachęci długoterminowego inwestora, a nawet dla krótkoterminowego jest ostatnia na liście priorytetów.
Mamy pozbycie się gotówki z firmy lub wręcz zapożyczenie się pod wypłaty dywidend.
Rozumiem nacisk wywierany przez głównych akcjonariuszy - ale czy ich priorytetem nie powinna być prosperita długoterminowa firmy przedkładana ponad krótkoterminowe korzyści?
Jedynym usprawiedliwieniem takich firm w moich oczach jest historia wypłat dywidendy.
Jeśli firma ma chlubną historię corocznych wypłat i nie chce jej szargać brakami w najbliższym czasie- jest to argument łagodzący moją ocenę, ale w takim przypadku powinna pokusić się o dwie rzeczy, o ogłoszenie minimalnej możliwej dywidendy oraz list do akcjonariuszy z tłumaczeniem czemu tyle i jakie kroki będą podjęte aby pozostawiony w firmie zysk przeznaczyć na jej rozwój.
Jeśli jednak brakuje nawet takiej sytuacji usprawiedliwiającej, to w mojej ocenie jest to czyste marnotrawstwo pieniądza.
Inwestor długoterminowy i systematyczny- najcenniejszy dla firmy, taką propozycją nie będzie zainteresowany bo popatrzy na fundamenty i mina mu zrzednie i nawet 10% dywidenda nie powinna skłonić go do zakupu.
Inwestor krótkoterminowy- a wiec gracz pod dywidendę, zainteresuje się .. jeśli nic innego nie będzie w najbliższym czasie - kupi, poczeka na wypłatę, sprzeda. Koniec pieśni.
Zysk dla firmy- właśnie pozbyła się pieniędzy wypłacając je osobom które nie maja zamiaru na dłużej związać się z przyszłością tej firmy i poprostu w nią nie wierzą.
Ewentualną korzyścią dodatkową jest krótkoterminowa zwyżka kursu aby insiderzy z firmy- mogli posprzedawać swoje akcje.. również długoterminowa strata dla firmy.
Alternatywą są działania które mówią:
Drodzy inwestorzy, w tym roku nie wypłacamy dywidendy, ale robimy to świadoma gdyż inwestujemy w budowę zdrowych fundamentów na przyszłość i zamierzamy, dzięki tym działaniom wznowić wypłatę dywidendy w nowej - mamy nadzieje podwyższonej wysokości za rok...
Dla mnie brzmi to bardzo rozsądnie i odpowiedzialnie.
Dotąd trafiłem na jedną spółkę która wydała komunikat o podobnym brzmieniu i była to Armatura - i mam do nich ogromny szacunek właśnie z tego względu.
Oddaję ten wpis pod waszą rozwagę przy wyborze firm dywidendowych i konsekwencjach inwestycyjnych decyzji.
Z poważaniem dla szanownych
Michał Sankowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Weź udział w dyskusji, zostaw myśl, komentarz, uwagę lub sugestię.