czwartek, 5 lutego 2015

Licencja na Zarabianie: Strategie Inwestycyjne

Szanowni, 

Dziś kolejna część odsłony, relacji z Kursu na licencję Maklera Giełdy Papierów Wartościowych. 

Mariuszu, jesteśmy już po 3 weekendach wykładów. 
Miałem przyjemność również przejrzeć materiały wideo na maklers.pl , byłem na wykładach offline i jedno co mnie uderza - i to rada dla wszystkich uczących się samodzielnie i z książek.

-> Głos trenera, i komentarze jakie dodaje do suchych slajdów sprawiają że teoria- zaczyna nabierać życia i sensu. 
Zastanawiam się - czy obserwujesz wśród swoich kursantów, iż po kursach na sucho- tylko z materiałów, starają się również uczęszczać na spotkania czy przynajmniej kurs wideo ? 

Często jest tak, że osoby, które początkowo decydują się na zakup testów www.maklers.arslege.pl, lub Superpakietu MPW Maklers.pl decydują się później na rozbudowę tych pomocy do formy kursu maklerskiego stacjonarnego, online lub wideo Maklers.pl.

Powiedzmy gdzie jesteśmy dziś: strategie inwestycyjne, gdyż to temat ostatnich zajęć  - to esencja wniosków jakie wyciągnęliśmy na bazie nauki z poprzednich rozdziałów spotkań. 
Maksymalizacja zysków i minimalizacja zysków dwie skrajności pomiędzy którymi będziemy się poruszać. 
Jak istotny jest to rozdział w całym egzaminie- oraz jak trudny w jego zdaniu ? 

Tak można w skrócie powiedzieć, iż zarządzanie portfelami to maksymalizacja zysku, przy jednoczesnej minimalizacji ryzyka.

Ze strategii inwestycyjnych jest łącznie 8 zadań na egzaminie MPW. Są one stosunkowo łatwe i w dużej mierze koncentrują się na teorii.
Ciekaw jestem, czy Twoi kursanci w pełni obejmują umysłem ten rozdział- niejako w ramach kolejnej części do nauczenia się ze skryptów- czy jako wynik dogłębnego zrozumienia poprzednich części kursu. Czy widzisz wynikowość w nauczaniu - i efekty na tej ostatniej z części - lekcji poprzednich? 

Strategie inwestycyjne tak naprawdę najlepiej przećwiczyć w świecie realnego inwestowania. Egzamin MPW zdają zarówno osoby posiadające doświadczenie inwestycyjne, jak i osoby, które takiego doświadczenia nie posiadają. Moim zdaniem zdecydowanie łatwiej się nauczyć i zrozumieć temat, posiadając doświadczenie inwestycyjne.
Wspominałeś podczas szkolenia o różnych metodach podejścia do wyznaczania ryzyka i zysków. Szczególnie zainteresowało mnie podejście w postaci scenariuszy - czy ta metoda jest powszechnie i często stosowana czy raczej jest dość nietypowa ?

Metoda scenariuszy w mniejszej lub większej formie bywa dość często stosowana w praktyce.

W jaki sposób profesjonalnie są szacowanie takie prawdopodobieństwa - czy może są jakieś źródła danych które publikuję tego typy opisy? 
Może domy maklerskie? 

Do wyliczania samych scenariuszy i prawdopodobieństw są czasami stosowane rozbudowane modele ekonometryczne.

Chciałbym teraz przejść do kolejnego ważnego punktu Twojego szkolenia - podział na 
pesymistę optymistę i realistę. 
Podział niby stary jak świat i banalny - a jednak Twoje słowa odnośnie przesadnych optymistów były dość jednoznacznie ostre- hazardziści, których miejscem nie jest giełda ale kasyno. 
Zastanawiam się - dostrzegasz takich ludzi na swoich kursach? Czy widzisz że twój kurs może otworzyć im oczy, sprawić że staną się realistami? Może stać się dla nich swoista odtrutką

Młodzi ludzie często nie doceniają roli ryzyka w procesie podejmowania decyzji. Często nie wystarczy samo ostrzeżenie na temat ryzyka i aby zrozumieć co oznacza ryzyko w praktyce, trzeba stracić mniejsze lub większe pieniądze. Dopiero wtedy następuje przebudzenie, a wraz z nim:
- obrażenie na rynek i ucieczka z niego
lub
- nabranie pokory i bardziej świadome podejmowanie decyzji w przyszłości

Właśnie do młodych osób kierowane są reklamy dotyczące możliwości inwestycyjnych na rynku forex, koncentrujące się na możliwych do osiągnięcia wysokich stóp zwrotu. W reklamach tych, waga ryzyka jest spychana na daleki plan. Moim zdaniem nadzór mógłby pomyśleć o wprowadzeniu ostrzeżeń o ryzyku inwestycyjnym, podobnych do ostrzeżeń o szkodliwości palenia papierosów na paczkach papierosów. Np. firma reklamująca tego typu produkty inwestycyjne musiałaby z pełną sumiennością podawać ostrzeżenie o ryzyku OLBRZYMIĄ, a nie mikroskopijną czcionką. Dodatkowo zrozumiałym językiem dla przeciętnej osoby, na nie fachowymi sloganami.

Sam kurs często nie wystarczy, by docenić istotę ryzyka. Najlepiej się uczy niestety na popełnianych przez samego siebie błędach...

 Wiesz Mariuszu, Patrząc na to jak prowadzisz kurs, szkolenie video, jak dzielić się wiedzą mogę jasno powiedzieć, że przygotowujesz ludzi nie tyle do egzaminu maklerskiego - ale do tego aby myśleć jak makler. 
Sądzę że to jest najważniejszą wartością z tych szkoleń. 
Zastanawiam się - jakie referencje ludzie, wystawiają ci po kursie- co piszą, w jaki sposób myślą o zmianie jaka dokonała się w ich życiu za Twoim udziałem - co uważają że dzięki tobie i Twojemu kursowi dokonali ?

Makler to pośrednik. Rolą maklera jest zatem uzyskiwanie jak najwyższej prowizji. Prowizja jest generowana bezpośrednio z obrotu. Tego typu podejście, jest często w konflikcie interesu z podejściem samego inwestora. Kurs maklerski Maklers.pl, bez owijania w bawełnę przedstawia spojrzenie zarówno od strony maklera, jak i od strony inwestora.

Każda osoba podejmująca trudny i żmudny proces nauki do egzaminu maklerskiego, poświęca głównie swój czas i swoje zaangażowanie. Maklers.pl ma tylko i aż rolę wspomagającą w tym trudnym procesie nauki. Sądzę, iż każda osoba, która zrobiła licencję maklerską, zawdzięcza to tylko i wyłącznie swojej ciężkiej pracy i determinacji. Miło nam jednak, jeśli Nasi Klienci przyznają, iż Maklers miał chociaż odrobinę wkładu w ich proces nauki. Posiadamy wiele referencji od osób zadowolonych z jakości świadczonych przez nas usług.

Czy masz może jakąś ulubioną historię/ anegdotę/ opowieść o kursancie - która szczególnie zapadła ci w pamieć? 

Ludzie robią licencję maklerską z różnych powodów. Najczęściej jest to chęć pracy w branży związanej z rynkiem kapitałowym. Ale bywają też osoby, które chcą lepiej zrozumieć ten temat, pod kątem dokonywanych wyborów inwestycyjnych.

Ciekawą osobą, której poprzez serwis Maklers.pl, jest Mateusz, który uzyskał licencję maklerską jeszcze przed zrobieniem matury (w wieku 19 lat). Specjalnie dla niego dzwoniłem do KNF i dowiadywałem się czy aby móc zdawać licencję maklerską, należy mieć średnie wykształcenie, czy wystarczy tylko pełnoletność. Okazało się, że obowiązujący kiedyś zapis o konieczności posiadania średniego wykształcenia od jakiegoś czasu już nie funkcjonuje i wystarczy mieć skończone 18 lat, korzystać z pełni praw publicznych by móc przystąpić do egzaminu maklerskiego.

Na koniec chciałbym zapytać o zdanie przyszłych maklerów odnośnie wykorzystywania działu "strategie inwestycyjne" w praktyce codziennej. Mam wrażenie że umiejętności jakie przekazujesz na kursie w tym zakresie - i pozycje książkowe które polecasz są istotną wartością długoterminową - również po zdaniu egzaminu licencję Maklera.

Strategie inwestycyjne to ciekawy dział w szczególności dla inwestorów. Przy dokładnej analizie tego działu i procesie nauki, można znacząco uporządkować swoje zachowania inwestycyjne, a także wdrożyć do nich wiele nowych pomysłów.

Mariuszu, dziękuję za ciekawą rozmowę. 
Przed nami ostatnia część spotkań - tym razem dotycząca ćwiczeń egzaminacyjnych oraz treningu z wiedzy o rynku giełdowym i pozagiełdowym. 

.. na szczęście - po kursie pozostaje świetnej jakości wideo! 

Z Poważaniem dla Szanownych 

Michał Sankowski 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Weź udział w dyskusji, zostaw myśl, komentarz, uwagę lub sugestię.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...