niedziela, 16 czerwca 2013

Aktualizacja: portfel Ginger Joe

Portfel Ginger Joe - stan na dzień 16 czerwca 2013


Szanowni, 

W najnowszej aktualizacji portfela miło mi poinformować o utrzymującej sie dynamice wzrostowej. 
Obecnie z zainwestowanych 5 tys zł wartość portfela urosła do 5 543,78 zł.

Od rozpoczęcia inwestycji, to jest od 81 dni, portfel zarobił na razie ponad 10% - tylko na polskich akcjach. 
Dodatkowo należy doliczyć dywidendę od Assecoo Poland w wysokości 101 zł przed podatkiem - wiec realnie 81,98 zł , oraz dodatkowe 50 zł (40,5 zł po podatku )  za Tauron, oraz dywidenda z Robyga czyli 60 zł dające 48,6 zł po podatku. 

... a czekamy jeszcze na porządną dywidendę z Novity. 

W sumie więc stan portfela na dziś to 5714,88 zł co oznacza 14,29% wzrostu od jego założenia. 
Obecne zasoby wolnej gotówki z dywidend: 171,08 zł 

Z poważaniem dla szanownych 

Michał Sankowski 

niedziela, 9 czerwca 2013

Dodatkowa miesięczna pensja z dywidend spółek z GPW

Dywidendy z GPW - jako szansa na dodatkową miesięczną pensję dla każdego!


Witam Szanownych, 

Kontynuując temat przychodów z dodatkowych źródeł chciałbym poddać waszej ocenie możliwość wygenerowania dodatkowego miesięcznego dochodu- wprost z dywidend i nie tylko GPW - ale o tym za moment... 

Oczywiście, dywidendy wypłacane są w różnych okresach roku, raczej nie zdarza się to z regularnością miesięczna, więc na poczet naszych wyliczeń przyjmiemy średnią wysokość rocznych dywidend w podziale na równe 12 miesięcy. 

W ramach GPW, obserwując ostatnie 4 lata możemy powiedzieć że dywidendy średnio- wahały się w przedziale 3,6 - 4%.
Innymi słowy, mając kapitał rzędu 10 tys zł zainwestowany w spółki które wypłacają dywidendę, powinniśmy liczyć na około 300- 400 zł .. minus podatek od faktu naszego dobrego zarządzania swoim kapitałem i dobrego doboru spółek- czyli kara w wysokości 19% :( 

Z oczywistych względów, nie ma najmniejszego sensu - rozważanie ile byłoby to  "miesięcznej pensji" - z uwagi na niskie kwoty. 
Tyle odnośnie średnich .. ale kto powiedział że musimy się skupiać na spółkach płacących najsłabiej?!

Na łamach niniejszego bloga, przekazuję informację o spółkach dywidendowych w których warto się znaleźć ... i być przez dłuży czas. 
Klucz doboru jaki przyjąłem to min 5,5-6% z dywidendy w danym roku, niski kurs obecny w stosunku do historycznego - wiec możliwość zarobienia na wzrostach kursu, oraz długoterminowa historia wypłat dywidend jako świadectwo stabilności naszej inwestycji. 

... wiemy jednak że dodatkowo zdarzają się firmy które płacą nawet ponad 10% 

Ile więc potrzeba? 

Matematyka wyliczeń jest prosta:
Aby zarobić w roku 12 tys zł (po 1 tys miesięcznie) - powinniśmy posiadać w spółkach dywidendowych kapitał rzędu: 300 tys złotych.
Wyliczenia dla średniej 4% z dywidendy.
Jednak, jeśli będziemy dobierać nasze spółki uważniej, i celować jedynie w takie które dają średnią z dywidendy na poziomi 6% lub więcej - potrzebujemy już tylko 200 tys zł
Jeśli zaś będziemy mistrzami wyborów i dobierzemy tylko takie które dają 10% w dywidendzie - będziemy potrzebowali jedynie 120 tys zł. 

Dla inwestora dywidendowego oznacza to ciągłe badanie rynku i ewentualne- choć niespieszne przekładanie kapitału do bardziej zyskownych spółek.
Niemniej, moim osobistym zdaniem dynamika zmian powinna być umiarkowana i gruntownie przemyślana - nawet przez kilka tygodni, gdyż potencjalnie zła zmiana może wiele kosztować- w koszcie alternatywnych, zaniechanych korzyści.

Wszystko co wartościowe, wymaga czasu aby zostało zbudowane.
Niemniej przy dobrym doborze, możemy cieszyć się z korzyści przez kolejne lata - nie zmieniając składu portfela nawet o jedną akcję!

Alternatywą do samodzielnego zarządzania, jest efekt skali i udział w specjalnych funduszach dzielących się dywidendą z ich członkami, lub też wejście na rynki zagraniczne i giełdy zagraniczne i generowanie dochodu w innych walutach licząc na krzystne przeliczniki - zwiększające zyskowność z pozycji.

Dodatek strategiczny: 

Propozycja nowego podejścia do zarządzania spółkami dywidendowymi w swoim portfelu.
Podejście łączące zarówno bezpieczeństwo wynikające ze stop lossów- jak i możliwie najdłuższe utrzymanie spółki w portfelu, jak i ochronę zainwestowanego kapitału. 
Wszytko- w celu maksymalizacji zysków i minimalizacji ryzyka. 

Przyjmiemy że kopiliśmy akcje spółki za "X" za 10 zł. 
Spółka "X" jest dobrym partnerem biznesowym i wypłaca co roku dywidendę w wysokości 60 groszy na akcję.
Po trzech latach dobrzej passy, kurs spółki zaczął nurkować. 
Pytanie- jak długa ja trzymać i gdzie ustalić granicę dla stop loss ?

Dokonaliśmy zakupu po 10 zł/ akcja, + pobraliśmy 1,8 zł (3*0,6 zł) w dywidendach. 
Możemy więc spokojnie ustalić stop-loss na wartości 8,2 zł i czekać czy chwilowe wahnięcie kursu dojdzie tak nisko. 

Wartością powyższej metody, jest to iż im dłużej trzymamy spółkę wypłacającą dywidendy, tym nasze ryzyko z nią związane dla zainwestowanego kapitału jest mniejsze- z roku na rok. 

Wynika z tego również fakt drugi.
Jeśli dobrze dobierzemy spółkę na początku, to nasze zyski będą tym większe przy sprzedaży- bo powiększone o dywidendę. 

Z poważaniem dla Szanownych 

Michał Sankowski


 

Czy milion złotych to dużo ?

Milion złotych - to dużo czy mało ?

Witam szanownych,

Dziś kilka wpisów odnośnie oszczędności, inwestycji, emerytur, naszej świetlanej przyszłości i tego- kiedy chcemy zacząć ją realizować - że tak powiem "na pełnym wypasie" ... muuuu! :)

Świadomość rzeczywistości jest jedną z najważniejszych spraw do jakich człowiek może dojść w życiu.
Świadomość dnia codziennego - to jedno świadomość dnia za 30 lat jest już nieco rzadziej spotykana.

Milion złotych polskich moi drodzy, Milion- do dyspozycji...
Przyjmując że przejdziemy na zasłużona emeryturę w wieku 70 lat i przy średniej przeżywalności 10 kolejnych lat, to mając 1 milin złotych na koncie możemy go użyć dwojako.

1. Zjadając kapitał- tak by na koniec tejże 10-latki nie zostało nic.
W takim przypadku średnio - miesięcznie otrzymywalibyśmy pensję rzędu 8333 zł

2. Wkładając kapitał na lokatę, przy założonym średnio rocznym oprocentowaniu 5% , otrzymywalibyśmy rentierską miesięczną pensję w wysokości 4,1 tys zł przed podatkiem, i około 3,3 tys zł po podatku (19%)

Mało? Dużo?
Jeśli przyjmiemy średnio 2% inflacji rocznie- to za 30 lat od dziś , to war który kosztuje dziś 100 zł - będzie kosztował ponad 177 zł

Ujmując sprawę inaczej:
Dziś za  pensję 8333 zł - jesteśmy w stanie kupić 83 sztuki tego towaru po 100 zł
Za 30 lat - za pensję 8333 zł będziemy w stanie kupić już tylko 47 sztuk tego towaru.
Prawie połowę mniej!

Oczywiście, możemy powiedzieć że będziemy otrzymywali emeryturę, które zgodnie z wieloma zapewnianiami będzie indeksowana min o stopę inflacji. Niemniej - to będzie moim zdaniem mrzonka z której obudzimy się za jakieś 5 -10 lat wraz z informacją że Zus padł i jest niewypłacalny.
Stąd , nawet nie mam zamiaru brać tego aspektu pod uwagę.

Patrząc na powyższe, nie dość że potrzebujemy własnego zabezpieczenia- i wygenerowania tegoż Miliona złotych - w trakcie czasu oszczędzania długoterminowego, to potrzebujemy dodatkowo narzędzia- za które będziemy miesięcznie lub w innym okresie- ale powtarzalnie- pobierać korzyści finansowe.
Narzędzie to, musi być wyceniane rynkowo i stąd- aktualne rynkowo.
Tym narzędziem może być nieruchomość z której my - i kolejne pokolenia będziemy pobierali korzyści, może nim być biznes, mogą być również dywidendy płynące ze spółek stabilnie- co rocznie je wypłacających.

Patrząc więc z tej perspektywy- milion, to niewiele ... chyba że wiek późny zdecydujemy się spędzić na mroźnej północy świata, lub tez na wybranej wyspie gdzieś na Pacyfiku gdzie dolar dziennie jest wszystkim czego trzeba do życia.
Wybór - jest oczywiście "ours to make" :)

Z poważaniem dla Szanownych

Michał Sankowski

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Ginger Joe- aktualizacja wirtualnego portfela akcji

Ginger Joe - aktualizacja portfela. 

Witam Szanownych,

Miło mi poinformować że portfel po 67 dniach od inwestycji mamy na porfelu ponad 7,7% wzrostu.
Na 5 tysiącach zainwestowanych- mamy około 400 zł - i to nie wliczając dywidend!

Największy zarobek jest na Robyg-u : ponad 27 % , dalej na Nowicie- ponad 10%
Asseco Poland oraz Tauron - nie warte uwagi w tym punkcie.

Jak widzicie, nawet chcąc zrobić 10% rocznie- jest to możliwe szczególnie jeśli używa się silnych długoterminowych firm i wsparcia płynącego z dywidend.

Możliwe- pewnie że możliwe!

Z poważaniem dla szanownych

Michał Sankowski

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...