Aktualizacja i doszlifowanie: Strategia inwestycyjna 2013
Szanowni,
Na początku obecnego roku zamieściłem wpis dotyczący strategii inwestycyjnej.
Może ktoś pamięta: Strategia 2013 roku
Podejście jakie zastosowałem bazowało na podzieleniu spółek na priorytety wyboru, z najwyższym priorytetem nadanym tym firmom które :
- wypłacają regularnie dywidendę
- mają silne fundamenty
- są nisko wycenione przez rynek na daną chwilę
Podejście to ma bardzo wiele zalet gdyż zyskujemy zarówno na dywidendzie jak i na kursie, niemniej ma też dwie poważne wady.
Pierwszą z nich jest fakt iż jakość nasze spółki i jej fundamentów może ulec zmianie i w takim momencie musimy szukać następcy.
Drugim jest fakt iż okres dywidend kończy się w okolicy sierpnia - a konieczne jest inwestowanie nadwyżek finansowych przez pozostałą część roku a wiec zastosowanie nowego klucza wyboru.
Rozterki te zaadresowałem we wpisie: Doprecyzowanie strategii.
Pora pokusić się o podsumowanie zmian i nakreślić finalny wygląd mojej strategii inwestycyjnej na dzień dzisiejszy.
Pierwszy priorytet zakupowy otrzymują:
Spółki które od min 5 lat nieprzerwanie wypłacają dywidendę, mają silne fundamenty w postaci niezmiennie plusowych i rosnących przychodów ze sprzedaży i min utrzymujące się zyski rok do roku, mają reprezentacje Rady nadzorczej w akcjonariacie na poziomie min 51% , jak również mają inwestora w postaci TFI lub OFE.
Drugi priorytet zakupowy otrzymują :
Spółki które nie odnotowały ujemnej sprzedaży kwartalnie w ciągu min 8 ostatnich kwartałów, odnotowały zaś wzrosty przychodów ze sprzedaży kwartał do kwartału.
Ponadto posiadają w akcjonariacie reprezentację Rady Nadzorczej na min 51%.
Wypłata dywidendy, lub fundusz inwestycyjny w akcjonariacie będzie dodatkową wartością, podobnie jak potencjał wzrostowy w stosunku do 1 i 2 letnich maksimów.
Niniejszym wyłączam w kluczu doboru analizę techniczną.
Zostaje ona natomiast niezmiennie, dla momentu zakupu akcji - jako wskaźnik właściwej chwili dla inwestycji.
Powyższa aktualizacja oznacza, iż priorytetowo będę się starał doposażać mój portfel w spółki dywidendowe, stabilnie płacące, nisko wycenione i z szansą na wzrost- niemniej, nie będę miał sentymentów by z nich zrezygnować jeśli sytuacja firmy się pogorszy i dynamiczne stop losy dla kursu jej akcji zostaną przekroczone.
Uwolniony w ten sposób kapitał, połączony z systematycznymi miesięcznymi wpływami będzie ponownie inwestowany w spółki priorytetu pierwszego, a w razie ich braku i okresu po-dywidendowego- w spółki mające największą szansę an wzrost wartości i w konsekwencji kursu.
Takie podejście gwarantuje elastyczność w inwestycjach, oraz maksymalizację korzyści z dywidend płynących z najlepszych firm na rynku.
Na bazie powyższego podejścia w ostatnim czasie do portfela nabyłem akcje firmy Farmacol i MCL oraz mam nadzieję nabyć - Inpro.
Jak każda strategia, tak i ta - będzie mogła nazywać się dobrą w momencie gdy wygeneruje zysk, oraz gdy zachowanie spółek wybranych wedle jej klucza będzie zadowalające zarówno w okresie spadku jak i wzrostu nastrojów rynkowych.
Przyszłość pokaże...
Z poważaniem dla Szanownych
Michał Sankowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Weź udział w dyskusji, zostaw myśl, komentarz, uwagę lub sugestię.