Dobrze, Źle... OFE
Szanowni,
Dziś rząd ogłosił zmiany do OFE i finalne podejście jakie w tym przypadku przyjmie.
Wiele portali zapewne jeszcze opisze całą sytuację, zaś wielu ekspertów się na ten temat wypowie.
Jeśli ktokolwiek będzie chciał przeczytać zdanie dla mas- zapraszam .. gdzie indziej.
Jeśli nie- zapraszam poniżej..
The Greater good!
Zazwyczaj właśnie tym, możni świata motywują zmiany dotyczące mas ludzkich.
Każda wojna, jest komunikowana jako walka o lepsze jutro, każde poświecenie jako nobilitująca ofiara na ołtarzu WIĘKSZEGO DOBRA.
... większość bestialstw ( nie ma co wymieniać- katalog jest długi) - również jest komunikowanie jako ofiara konieczna - dla większego dobra.
Ofiarą, która ma dziś miejsce - wbrew pozorom nie jest "przeniesienie" obligacji czy bonów skarbu Państwa na powrót z OFE - do ZUS. To jedynie kreatywna księgowość i ewentualna strata na odsetkach która OFE powinny mieć zrekompensowane.
Ofiarą, nie jest również statystyczny emeryt (przynajmniej nie przez kolejne 5 lat) gdyż ten będzie otrzymywał swoja emeryturę płaconą przez młodych, pracujących na rynku, we wzrostowej gospodarce i przy pewnej nadziej- również rosnących pensjach.
Ofiarą, nie będą również OFE, które zgodnie z elementarnym tytułem własności nabytych aktywów, będą mogły upomnieć się o należny im procent. Ponadto, wedle rządowej deklaracji zniesione zostaną im benchmarki hamujące inwestycje akcyjne dotychczas - co powinno wpłynąć na wzrost ich zysków i może delikatne rozruszanie inwestycji na giełdzie (delikatne gdyż te 2,95% przeznaczane do OFE jest bardziej żartem nie realną gotówką)
Kto jest mordercą, a kto ofiara ?
Pamiętając o prostym fakcie, mówiącym iż obecni emeryci żyją z obecnych wpływów (nie z zainwestowanych pieniędzy) , zaś wpływów jest więcej i wartość rośnie gdy gospodarka dobrze się ma - ucierpią ci, którzy przejdą na emeryturę gdy dotknie nas już nadchodząca katastrofa demograficzna.
Paradoksalnie- to ci, którzy dziś tworzą dobrobyt, najciężej pracują, przelewając owoce swojej pracy na bieżące emerytury.
Oni, i pokolenie po nich, gdy będzie przechodziło na emeryturę - będą mogli liczyć tylko i wyłącznie na siebie.
Będą zmuszeni, finansować się sami.
Nadchodzi czas prywatnych funduszy inwestycyjnych i prywatnych grup inwestycyjnych.
Nadchodzi czas wielkich zmian w myśleniu dwóch pokoleń przyszłych emerytów, którzy dziś zostali postawieni pod ścianą .. a czas - naciśnie na spust!
Pif-Paf z pełnym poważaniem dla Szanownych :)
Michał Sankowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Weź udział w dyskusji, zostaw myśl, komentarz, uwagę lub sugestię.