sobota, 2 sierpnia 2014

Co mówią fundusze ... i czego Polacy nie chcą słyszeć ...

Szanowni,

IZFA - Izba Zarządzających Funduszami i aktywami jak co miesiąc publikuje raport z napływów i odpływów kapitału.


Podsumowując "osiągnięcia" poszczególnych rodzajów funduszy i grupy- jako całości, z całą pewnością warte odnotowania są następujące fakty:

- notujemy wzrost kapitału we wszystkich funduszach całościowo - od początku roku o ponad 705 mln zł
- notujemy stosunkowo małe i zmniejszające się zainteresowanie funduszami akcyjnymi
- co ciekawe- notujemy małe i zmniejszające sie zainteresowanie funduszami surowcowymi
- co bardzo ciekawe - notujemy zwiększające sie zainteresowanie funduszami dłużnymi


Warta odnotowania jest sytuacja funduszy obligacji.
Jak mniemam, zainteresowanie nimi wynika z osiąganych ostatnio niezłych wyników w przeciwieństwie do innych typów funduszy.
Zastanówmy się jednak czy inwestycja w tą kategorię to rozsądny ruch na przyszłość ..

Wartość funduszy obligacji rośnie - wraz ze wzrostem ceny obligacji. Wartość ceny obligacji rośnie - wraz z .. obniżaniem się jej rentowności... już tłumaczę

Rok 2013
Kupiliśmy obligacje oprocentowane na 5% - obligacje 5 letnie.

Rok 2014
Skarb Państwa, emitent naszych obligacji wypuścił na rynek kolejne 5 letnie obligacje o wyższym oprocentowaniu  = 6%

Z uwagi na fakt że obligacjami można handlować na rynku wtórnym (po ich emisji), te z wyższym oprocentowaniem w naturalny sposób są bardziej atrakcyjne dla inwestorów- jest na nie wyższy popyt niż na te z oprocentowaniem 5%.
Wyższy popyt oznacza również wyższą cenę obligacji.

Fundusz Obligacji, kumuluje obligacje z rożnych źródeł i dobiera je tak by posiadać aktywa generujące najwyższe możliwe oprocentowanie - lub rokujące na takowe.

Innymi słowy, rynek obligacji w ogromnej mierze zależy od decyzji Rady Polityki Pieniężnej i stów procentowych.
Te- w Polsce, zależą od poziomu inflacji z która Rada ma statutowo walczyć i trzymać w ryzach pomiędzy 2,5-3% w skali roku.
Obecna inflacja - ma szanse przejść w deflację, stad rada aby pobudzić rynek musi zmniejszać ilość pieniądza  i obniżać stopy procentowe. Problem w tym że inflacja już jest na bardzo niskich poziomach i większość jedynie czeka na jej wyskok i dynamiczne zwiększenie.
To z kolei wywoła podwyżki stóp procentowych.

Innymi słowy, przy obecnej tak niskiej inflacji, istnieje poważne ryzyko iż niebawem konieczne będzie jej temperowanie poprzez podnoszenie stów procentowych.
Wyższe stopy - oznaczają bardziej atrakcyjne oprocentowanie obligacji w przyszłości i zwiększenie ich cen.
Oznacza to również iż fundusze obligacji zmierzają w kierunku niechybnej straty w nadchodzącej przyszłości. 

Czym więc są obecne zwyżki napływającego do funduszy kapitału ?
Chwilową modą, nieświadomym działaniem? Liczeniem na stanowczą walkę z deflacją poprzez maksymalne luzowanie polityki monetarnej czy porostu - z braku lepszych słów - zachowawczą głupotą?

W czasach niskiej inflacji ze wskazaniem na jej wzrosty (ceny energii - niskie i muszą urosnąć choćby ze względu na cenę paliw surowców energet. ) , w takich czasach liczy się realna wartość - surowce szlachetne, ale również płynność - gotówka.

Polacy zaś- inwestują w stracony typ funduszu zapominając o reszcie.
Zaczynam myśleć że to coś w rodzaju naszej cechy narodowej ...

Z poważaniem dla Szanownych

Michał Sankowski





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Weź udział w dyskusji, zostaw myśl, komentarz, uwagę lub sugestię.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...