Spadki, wojsko, referendum, wielka polityka - a co z akcjami?

.. czy ich czas już minął? .. a może nie wszystkich? 

Szanowni,

Na początek, zanim o akcjach - słowo prawdy o cyklach gospodarczych.
Zgodnie z cyklem koniunkturalnym - po hossie na akcjach, po wzrostach wycen, zwiększeniu ilości pieniędzy dostępnych dla firm na rynku, pojawiają się wzrosty mocy produkcyjnych a dalej wzrost cen surowców związany ze wzmożoną produkcją.
Tak - surowców.

Co więcej, w przypadku wojen, szczególnie takich na jaką się zapowiada blisko naszej wschodniej granicy - czyli o podłożu surowcowym, rośnie cena gazu, ropy i naturalnie metali szlachetnych.

Rzućmy więc okiem na kilka wykresów- czas: ostatnie 6 miesięcy:

Źródło: http://finanse.wp.pl

Źródło: http://finanse.wp.pl

 Gaz i Ropa notowały Swoje szczyty w okolicy końca lutego- potem wszytko uległo załamaniu i główny kraj który liczył na wzrost ich cen poprzez działania zaczepno - militarne, wydaje się tracić na tym interesie.
Naturalnie, czas pokaże jak zareagują oba paliwa po niedzielnym referendum i wynikach (dość przesądzonych) oraz po reakcji na nie - Rosji.
Nadchodzący tydzień będzie zaprawdę ciekawy.

Jednocześnie musimy Pamiętać iż Rosyjski PKB - wedle różnych szacunków w 50 do 75% jest zależny od cen surowców sprzedawanych zachodnim partnerom. Jeśli wiec obecne działania to ekonomiczna akcja na wycieńczenie, nie wydaje się ona iść w zaplanowanym przez wschodnich braci kierunku.
.. naturalnie jeśli chodzi o pieniądze- a nie o wielko-inmerialne zapędy.

W ostatnim czasie- Rosja traci na giełdzie, traci na podwyższeniu oprocentowania obligacji (musi oferować blisko !% aby inwestorzy chcieli je kupić- czyli koszt obsługi długu zagranicznego rośnie) , traci na cenach surowców które mogą wpompować świeży pieniądz do budżetu.

Oto wykresy:

Źródło: http://pl.tradingeconomics.com

Źródło: http://pl.tradingeconomics.com

 Pytane - jak zareaguje PKB Rosji na spadki w pozostałych dziedzinach gospodarki oraz na ostracyzm ekonomiczny stosowany przez zachód.
Ostatnie dane dla PKB- nie wróża byt świetlanej przyszłości a raczej trend spadkowy.

Źródło: http://pl.tradingeconomics.com

Jak na to całe zamieszanie reaguje Złoto i srebro - powiedziałbym że zgodnie z definicją- rosną!

Źródło: http://finanse.wp.pl

Źródło: http://finanse.wp.pl

Na koniec dołożę jeszcze 1 wykres porównujący nasz polski WIG - do nastrojów jakie targają społeczeństwem i biznesem w ostatnim czasie:

http://www.makrosfera.net

Wykres pokazuje ewidentnie iż biznes prawie kompletnie nie przeją się zawirowaniami na Ukrainie i patrzy na nie jak na grę ekonomiczną- co więcej, po prostu robi swoje.
Jeśli zobaczymy na historyczne zachowanie się tego indeksu w korelacji do Wig - oba wykresy zazwyczaj idą w tym samym kierunku.
Dziś, Wig się waha, i w ostatnich tygodniach pokazuje zmienność ujemną - zaś zmiany nastrojów biznesowych wręcz odwrotnie - idą zdecydowanie ku północy.

W konkluzji powyższego krótkiego podsumowania  jeśli całe zamieszanie na Ukrainie ma podłoże ekonomiczne, Roja już zaczęła tracić i to sporo i dalsza kontynuacja tego kierunku jedynie będzie pogarszać jej ekonomiczną sytuację.
Naturalnie, może zdążyć się coś nie przewidywalnego i nad ekonomicznym interesem może wziąć górę  chęć, idea, dążność do powrotu do posiadania dawnych republik po ZSRR - ponownie w ramach granic Federacji. w takim przypadku kalkulacja ekonomiczna schodzi na dalszy plan.
Oby nie...

Cóż więc z akcjami na GPW?
Główny wpływ na nie - obecnie mają moim zdaniem nastroje dwóch grup inwestorów - ustępujących z kapitałem inwestorów zagranicznych, oraz jeszcze nie dojrzałych do inwestycji inwestorów indywidualnych.
Jeśli pierwsi się wycofają, a drudzy stwierdzą że obecna sytuacja nie sprzyja giełdzie - WIG nadal będzie spadał.
Jeśli jednak sytuacja gospodarcza i gwarancje Europejskie i USA wzmocnią polską pozycje na arenie międzynarodowej, inwestorzy mogą powrócić.
Najbliższy tydzień przyniesie wiele odpowiedzi.

Z poważaniem dla Szanownych

Michał Sankowski