Brak obrotów przyczyną spadków ...

... a co jest przyczyna braku obrotów? 

Szanowni,

Ostatnie dni na giełdzie obfitują w spadki, zaś ich główną przyczyną podawaną przez analityków czy media biznesowe jest drastyczna zniżka i ucieczka kapitału zagranicznego.

Dla tych którzy regularnie słuchają / oglądają program Pana Cymcyka na Bankier.pl "DNA rynków" zapewne znamienne było dzisiejsze stwierdzenie iż zagranica inwestuje w WIG 20 i 30, zaś w MiSi-e  inwestujemy my, indywidualni.

Dokładnie tak też jest w istocie czego efekty widzimy dziś na GPW. Zagranica - już wyszła czy też jest w trakcie wychodzenia , zaś indywidualni inwestorzy jeszcze nie "weszli" w odpowiedniej ilości aby napędzić indeksy mniejszych firm. W efekcie obserwujemy spadki praktycznie wszędzie.

.. spadki które nie mają wiele wspólnego z tym jak dane spółki sobie radzą finansowo czy rynkowo.
Innymi słowy- znów leje się krew, i dla tych którzy maja jeszcze odwagę, nastaje ponownie czas ciekawych możliwości - o tym jednak w kolejnym wpisie.

Spójrzmy więc na 6 miesięczne wykresy głównych indeksów GPW i zobaczmy jak kształtował sie kurs w odniesieniu do obrotów, które z indeksów są nań najbardziej podatne oraz czy przy niektórych z nich widać zmianę trendu spadkowego (o ile taki występował)

Odnośnie zaś teorii związanej z inwestowanie pod wolumen:

Wolumen 

W trendzie zwyżkującym wolumen powinien wzrastać wraz z ceną potwierdzając trend i maleć w trakcie korekty. Natomiast na rynku niedźwiedzia wolumen powinien być wyższy przy spadkach i niższy podczas wzrostów

Dywergencje (rozbieżności) wolumenu i ceny mogą świadczyć o zmianie trendu. 

Innymi słowy, jeśli w najbliższym czasie zobaczymy wzrosty na wolumenie obrotów, może być to zapowiedź pozytywnej zmiany trendu  - ku północy. 

Na całość sytuacji jednak nakłada się polityka. 

Feralna data któą zaznaczyłem na powyższych wykresach - data masowego zamykania pozycji i początek spadku wolumenu obrotów licuje z wypowiedzią Prez Obamy, odnośnie nowych- kolejnych sankcji dla Rosji. 

Innymi słowy wracając do początku tego wpisu: 

• zagranica nie inwestuje i wychodzi - gdyż boi się spadków wywołanych polityką 
• indywidualni inwestorzy nie wchodzą - gdyż media nagłaśniają nie bajońskie zyski na GPw ale polityczne rozgrywki na Ukrainie. 
• w pierwszej kolejności wróci kapitał zagraniczny inwestujący w duże spółki- zaś gdy te zaczną rosnąć, wróci entuzjazm do inwestycji również w mniejsze i szanse na całościowe wzrosty. Do tego momentu - wyczekiwanie i nerwowość lub .. inwestycje zagraniczne. 

Ciekaw jestem Waszej opinii. 

Z poważaniem dla Szanownych 

Michał Sankowski 

PS: Jeśli powyższy wpis przypadł Ci do gustu drogi czytelniku- zapraszam do zagłosowania na ten blog w konkursie Money.pl - Link