Szanowni,
Podczas konferencji byłem uczestnikiem niesamowitej dyskusji
pomiędzy wybitnymi – czasem – oponentami.
Panowie Wojciech Białek
oraz Dr. Robert Gwiazdowski stoczyli bój o zaufanie i wiarę w swoje
argumenty na polu reformy emerytalnej oraz przyszłości demograficznej Polski.
Zacznijmy od Wojny
Światów !
Jako jeden z pierwszych tematów poruszony został przyjazd
Prezydenta USA Baraka Obamy do Europy w tym szczególnie do Polski. Zdaniem obu
Panów wzmiankowana wizyta ma bardzo głębokie drugie dno. USA, widząc zbliżenie
się Rosji i Chin względem siebie, tworzenie unii Euro-azjatyckiej oraz dość
otwarte dążenia do zniesienia dominacji dolara w wymianie międzynarodowej i
zastąpienia go juanem lub rublem – najwyraźniej stwierdziło że warto postarać
się o wzmocnienie frontu i odbudowanie zniszczonej kilkoma aferami koalicji
Państw zachodu.
Na naszych oczach kładzione są podwaliny pod globalne
starcie potęg zachodu – i koalicji wschód- azja. Starcie będzie miało miejsce
na kanwie gospodarczo – walutowej i ma szanse spełnić najgorsze przekleństwo
każdego pokolenia; „Obyś żył w ciekawych czasach ..”
Kasandra przestała przewracać się w grobie – zaczęła tańczyć disco!
Panowie przypomnieli doktrynę zimnej wojny powstała po 2
wojnie światowej i korzyści z niej wynikające. Sama wojna – wprawdzie daje
zarobić ale przynosi też znaczne straty w ludziach i środkach trwałych . zimna wojna jest narzędziem bliskim ideału-
strony konfliktu są w ciągłym procesie zbrojeń, koalicje Państw są silne jak
rzadko, wróg jest jasno określony zaś naród (czytaj: siła robocza)
skoncentrowany na pracy dla Państwa i przeciwko jego wrogom, a postęp technologiczny
tak zawrotny że nowe np.: myśliwce w momencie zjazdu z linii produkcyjnej – już
były przestarzałe!. Gospodarka w strachu przed niechybną wojną pręży muskuły,
nauka osiąga wyżyny … a nikt nie ginie. Czy można prosić o więcej?
… bo wojny są złe!
Jeśli ktokolwiek może podpisać się pod powyższym
stwierdzeniem – to właśnie Europa- doświadczona dwukrotnie wojenną pożoga oraz
USA- doświadczająca wszystkich wokół wspomnianym Armagedonem.
Chciałoby
się zacytować słowa piosenki – “this is when the one who knows meets the one
who doesn’t care”
Wojny są z wielu powodów- ale ekonomicznie podchodząc to
tematu, najważniejszy jest problem masakry siły żywej – innymi słowy masowego rozstrzeliwania całych pokoleń w
wieku produkcyjnym.
Dr. R.
Gwiazdowski: TO LUDZIE TWORZA GOSPODARKĘ, TO LUDZIE PRODUKUJĄ BOGACTWO!
Ponadto, nie byłoby rozwoju bez kołysek- bez wzrostu
populacji.
… sprawa OFE
Dr. R. Gwiazdowski:” Jeśli jest prawdopodobieństwo że coś w
co jest zaangażowany rząd – pójdzie źle – to pójdzie..”
Zacznijmy od tego że cały obecny system emerytalny według –
zgodnie – obu debatujących jest do gruntownej zmiany. Gdyby były minister finansów Pan Jacek
Vincent Rostowski zaproponował w Wielkiej Brytanii – narodową zrzutkę na
kształt wariantu polskiego, prawdopodobnie następnego dnia nie byłby już
ministrem .. może w ogóle by nie był..
komentują zgodnie dyskutanci.
Czemu w Polsce opór społeczny
okazał się jednak zbyt słaby? Hitler wymordował nam mniejszości narodowe,
Sowieci – ziemiaństwo i elity intelektualne. Ci którzy zostali .. cóż- jeszcze
wiele muszą się nauczyć.
.. Idealny pomysł na rozwiązanie problemu emerytalnego: armia
seniorów wysyłana w najbardziej zapalne rejony świata! Momentalnie zlikwidujemy
problemu dochodzenia społeczeństwa do zasłużonego wieku 67 lat – a nawet jeśli,
to przeżywalność po jego osiągnięciu powinna ulec znaczącej zmianie.
Ponadto wysyłanie seniorów na wojnę będzie pewną realizacja
obietnicy ZUS czy OFE o zwiedzaniu nowych egzotycznych krajów. Ludzie ci będą
mieli okazję zginać bohaterską śmiercią za swój kraj i w obronie demokracji-
młodzi zaś, będą mieli czas by dać krajowi kolejne pokolenie i mnożyć się
budując potęgę Polski.
… To jest WOJNA - wojna
demograficzna !
W Europie starzejących się społeczeństw i skoków na kasę w
wykonaniu staruszków- zabierających oszczędności młodym na swoje emerytury – Państwa
walczą o utrzymanie zdrowej struktury demograficznej i tą walkę z kretesem
przegrywają.
Przegrywają przede wszystkim finansowo – właśnie dlatego
ludzie emigrują z Polski gdzie mają ZUS i OFE – do UK, gdzie takich obciążeń
nie ma.
Gwiazdowski przekonuje „Szanowni Państwo – nie ma co liczyć
na ZUS czy OFE – przyszłość jest w naszych dzieciach. Gdy zorientowałem się że
kasa ZUS-u świeci pustkami- sam zrobiłem jeszcze dwójkę! .. i należy przy
okazji pamiętać że robienie dzieci jest również fajne :)
… przyszłość maluje
nam się świetlana – przynajmniej przez około 2- 1,5 roku!
Wojciech Białek twierdzi iż do około 2017 roku możemy
spokojnie pozostać optymistami i z nadzieja patrzeć w przyszłość. Potem, możemy
spodziewać się wielkiego kryzysu w skali – jakiej dotąd świat nie widział.
Będziemy mieli do czynienia z największym w historii przeniesieniem majątku od
tych którzy nie wiedzą – do tych którzy wiedza jak nim zarządzać.
Pozytywne są również ostatnie działania EBC – obniżania stóp
procentowych do ujemnych poziomów. Wymusza one obniżenie wartości euro do złotówki,
dadzą szanse na łatwiejszą spłatę zobowiązań kredytowych, urealnia wartości
nieruchomości wyrażone w walutach – ba – jest możliwe że doświadczymy nawet obniżki
stóp procentowych w Polsce co pomoże warszawskiej giełdzie.
Powyższe wynika z podstawowego faktu natury hossy w jakiej
jesteśmy i jakiej doświadczamy od lat. Wyróżniamy dwa takie rodzaje – hossy które
powstają na bazie rozdętej akcji kredytowej oraz takie które tworzą się dzięki
dodrukowi pieniądza. W pierwszym przypadku kredytobiorcy „staną na głowie” aby kredyt
spłacić, będą więc szukali dodatkowych możliwości zarobku, będą rozwijali swoje
umiejętności aby zarabiać więcej – i ta zależność występuje zarówno w przypadku
osób indywidualnych jak i firm. W
przypadku dodruku pieniądza doświadczamy finansowej manny z nieba, która nie
skłania do dodatkowego wysiłku gospodarki. Dziś jest – jutro jej nie będzie.
Gwiazdowski: .. powiem
więcej – z powyższego, słusznego porównania wynika również jedna z bardziej
fundamentalnych zasad ekonomii. Liczy się właśnie realna gospodarka – nie zaś
świstki papieru drukowane w milionach egzemplarzy czy nawet złota! Na
emeryturze nie będziemy potrzebowali akcji, złota, obligacji – ale leków i
miski ciepłej zupy. Realna, rozwinięta gospodarka – nie oparta na żonglerka
wirtualnymi kapitałami – jest w stanie nam to zapewnić.
.. Polska ma ogromny
potencjał wzrostu- z którego w większości nie zdajemy sobie sprawy!
Przechodząc do perspektywy przyszłości naszego kraju, obaj
Panowie są zgodni co do faktu że Polska ma atuty których próżno szukać w innych
krajach Europy. Mamy silną i umacniająca się walutę, leżymy na przecięciu
głównych szlaków komunikacji handlowej pomiędzy wschodem i zachodem (m.in.
dlatego mamy jedna z największych flot transportu Tir-owego w Europie : przyp. Autora)
Co ważne, mamy obecnie na rynku dynamiczny, ambitny i
wyedukowany wyż lat 80-tych – problem w tym że mamy go w Londynie a nie w
Warszawie.
To właśnie nasz polski wymiar międzynarodowej walki – wojny demograficznej,
podsumował Gwiazdowski.
Paneliści odniesie się również do prawa podatkowego i jego
zawiłości i niezrozumiałości – mówiąc brutalnie: „rozjechali polski system
podatkowy” jako niesprawiedliwy i blokujący wzrost gospodarczy.
To nie była dyskusja – to był ekonomiczny stand up show w najlepszym wydaniu !
Gorąca dyskusja trwała ponad godzinę przy wypełnionej
słuchaczami Sali. Obaj Panowie zebrali gromkie brawa na stojąco i serdeczne
gratulacje za ciekawe wystąpienia.
Osobiście, słuchając Panów Białka i Gwiazdowskiego których
wypowiedzi często czytam na blogach , mam przemożne poczucie że dotknęli
tematów które nas wszystkich najbardziej bolą i starają się pokazać nam kierunki
które powinny zapewnić sukces nam i naszym najbliższym w nadchodzących latach.
Warto wyciągnąć wnioski
i ruszyć w bój o lepsze jutro i zacząć strugać kolejne kołyski :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Weź udział w dyskusji, zostaw myśl, komentarz, uwagę lub sugestię.