Szanowni,
Dziś mam przyjemność zaprosić do rozmowy Pana Pawła
Miechowskiego, reprezentującego spółkę 11 Bit studios.
Firma zajmuje się produkcją gier zarówno na desktop jak i na
Mobile i obecnie jest tuż przed premierą nowej propozycji pod tytułem Anomally
Defenders. Kolejna odsłona znanej serii gier, już zbiera bardzo dobre oceny
(previevs) w prasie branżowej.
Jakie nadzieje
wiążecie Państwo z tą premierą?
Jest to gra która
trafia do niszy. Graczy preferujących
wydawnictwa typu Tower Defence jest stosunkowo niewielu – niemniej, jest to liczna
silna i stabilna społeczność, będąca w stanie wydać sporo- o ile tytuł
przypadnie im do gustu. Również ze względu na niszowość grupy docelowej, media
nie pałają przesadnym zainteresowaniem do opisywania gier typu Tower Defence.
Usilnie pracujemy aby jednak pokazać ja możliwie szerokiej publiczności
Jako branżowy żart
powiem że zaczynamy nazywać naszą produkcje jako inverted Tower offence – ze
względu na że to w rzeczywistości Tower Defence narzędzi używanych do obrony
bazy. Robimy gra dynamiczną, w której trzeba aktywnie reagować na zmienne
warunki bitewne i bezsprzecznie – jest to gra dla fanów strategii.
Ostatnio pojawiły się
oceny previews - zapowiedzi jakie zostały udostępnione dla prasy i portali branżowych.
Opinie od jakich dotarłem są bardzo pozytywne. Jak Państwo je oceniacie, czy
macie firmę- o której opinię/ ocenę zabiegacie szczególnie?
Faktycznie większość
opinii jest entuzjastycznych, z czego oczywiście bardzo się cieszymy. Jako
ciekawostkę dodam iż ostatnio dotarł do mnie fil zapowiadający Anomaly
Defenders zmieszczony na nowym czeskim kanale youtube o nazwie „We are proud
lamas” .. egzotycznie – ale również pozytywnie! J
Pracujemy nad tym by
znane internetowe marki możliwie najbardziej szeroko mówiły o naszej premierze.
Naturalnie idealnie byłoby gdyby mówili o niej wszystkie. Wychodzimy z
założenia że gra- nasz produkt musi mówić sam za siebie i samodzielnie się
bronić. Jak będzie- zobaczymy.
Patrząc na
konkurencje na rynku w branży gier Tower Defence – jest dość pusto…
Jest wiele gier tego
typu w formie bezpłatnej ale są bardzo niskiej jakości. Ostatnio trafiłem na
kilka które faktycznie wyznaczają poziomy do których dobry Tower Demence
powinien aspirować. Z pewnością zaliczyłbym do nich Kingdome Rush, jak również
jego następcę Kingdom Rush Frontiers, oraz nową produkcję o tytule Defence
Technica.
Faktycznie wiec
większej konkurencji nie ma – a grupa zainteresowanych nimi graczy jest sporo.
Warto powiedzieć iż na horyzoncie konkurencyjnym jest tytuł Defence Grid 2 – i
faktycznie byłoby to pewne zagrożenie czy rywal z którym musielibyśmy się
liczyć z uwagi na kultowość tej produkcji. Niemniej, prace nad nią opóźniają
się i jestem przekonany że Anomally Defence wyprzedzi premierę Grid-a o dobrych
kilka miesięcy i zdąży zyskać grono wiernych fanów.
Przechodząc do
finansów, opublikowaliście Państwo ostatnio raport za pierwszy kwartał 2014
roku. Nie był to najlepszy czas dla was. Przychody spadły dość znacząco ..
Faktycznie, przychody
są mniejsze ale wynika to z kilku nakładających się na siebie – a prosty
faktów. Po pierwsze nie mieliśmy żadnej premiery w tym okresie. Zyski jakie
wygenerowaliśmy w tym okresie to „back catalogue” – czyli pochodzące ze
sprzedaży już wcześnie wypuszczonych gier.
Drugą sprawą są bardzo
duże inwestycje jakie ponieśliśmy na rozwój firmy w tym okresie. Inwestujemy w
Games republic, inwestujemy w 3 własne gry które ukarzą się w tym roku, oraz
inwestujemy – jako producent i wydawca, w kolejne 3 zewnętrzne tytuły z których dwa ujrzą światło
dzienne w tym roku.
Co ważne, czekamy też
na certyfikacje Anomally 2 na konsolę PS4 – grę której koszty inwestycji
zostały już poniesione a które dzięki wzmiankowanej certyfikacji będzie nasza
piątą premierą w tym roku.
Podsumowując widzimy
że na 2014 r. ilość premier będzie naprawdę pokaźna, co dodatkowo ważne-
adresująca różne społeczności graczy, czyli różne nisza/rynki. Liczymy że
przełoży się to w sposób istotny na finanse firmy.
Widzę że w trzech
przypadkach jesteście już zatem wydawcą. To kolejny poziom rozwoju.
Dokładnie tak.
Współpracujemy z zewnętrznymi zespołami developerskimi które czasem potrzebują
dodatkowego finansowania- czasem fachowej wiedzy projektowej czy produkcyjnej i
pomoc w łączeniu elementów jak grafika, programowanie, post-produkcja video w
jedną spójną i płynnie działającą całość.
Mamy przyjemność pracować
w ramach 11 bit studio z Panem Markiem Ziemakiem, czołowego specjaliste na
skalę Polski, człowieka który był producentem gameplay-u dla Wiedźmina! Marek
jest właśnie osobą odpowiedzialną u nas za produkcje tytułów zewnętrznych.
Jedną z gier która
wchodzi na rynek będzie Spacecom – produkcja nastawiona na hardcorowego,
strategicznego gracza. Interakcja toczy się w przestrzeni kosmicznej i polega
na budowie potęgi – wedle dobrego planu. W zespole produkcyjnym widnieją takie
nazwiska jak Kuba Stokalski czy Maciej Miąsik – pracujący wcześniej przy
Wiedźminie.
Dużo sobie po niej
obiecujemy.
Druga gra nie jest z gatunku
strategii – ale o jej szczegółach wolałbym nie mówić przed premierą.
Tytuły które Państwo
wydaja pod własna marką czy – jak producenci,
są zarówno na platformy mobile jak i PC
- czy któryś z tych kanałów dystrybucji okazuje się lepszy pod kątem finansowym?
Uruchamiamy i
dystrybuujemy gry możliwie najszerzej. Do powyżej wymienionych dochodzą jeszcze
konsole.
W wypadku Anomally 2
główny przychód nadszedł w platformy mobilnej, zaś w przypadku jedynki
(Anomally) wersja desktop i Steam – święciła tryumfy.
Anomally Korea trafiła
przede wszystkim na platformy mobilne i zarobiła na siebie błyskawicznie- o ile
dobrze pamiętam inwestycja zwróciła się w bagatela 3 dni!
W dalszej kolejności
zrobiliśmy paczkę wszystkich Anomally – w wersji na komputery PC i wstawiliśmy
ją na Steam-ie pod nazwą Anomally Ultimate Bundle i też wspominamy ją bardzo
pozytywnie.
Idziemy w stronę
multiplikowania źródeł przychodu. Chcemy by nasze gry zarabiała na Steamie,
Gamers Gate, na MacApp Store, na App Stor (IOS), na Google Play-u. Raz jedno
źródło zadziała lepiej od innych – innym razem zadziałają pozostałe ale
ekspozycja na tyle systemów dystrybucji sprawia iż wdrażamy zdrową
dywersyfikację przychodów, przy jednoczesnych minimalnych dodatkowych nakładach
inwestycyjnych na przygotowanie gier pod różne systemy.
Uruchomiliście
Państwo ostatnio nową platformę – Games republic.pl Czy oznacza to że
przeistaczacie się z developera – w dystrybutora?
Traktujemy Games
Republic jako jeden z trzech filarów naszej działalności, uzupełniający
jednocześnie pozostałe dwa czyli działania developerskie inhouse oraz działania
w charakterze wydawcy i promotora zewnętrznych produkcji. Obecnie zgromadziliśmy już na platformie ponad
150 różnych tytułów a kolejne przybywają w dużym tempie.
Pracujemy nad
zdywersyfikowaniem źródeł przychodów. Games Republic – jest częścią tych
poszukiwań. Ponadto, jest też dodatkową, naszą własną platformą do działania i
dystrybucji naszych rozwiązań.
Na co stawiacie
najbardziej pod kątem przychodów?
W tym momencie – każdy
z filarów.. po trochu J
Bardzo trudno
powiedzieć ile dokładnie. W zespole wychodzimy z założenia że pasja która
wkładamy w pracę nad grami obroni zarówno same gry – jak i wpłynie pozytywnie
na dalszy rozwój firmy.
Naturalnie, jeśli
nawet gra nie będzie gigantycznym sukcesem- ale zarobi na siebie- już będzie
dobrze. Oczywiście życzylibyśmy sobie milionów z każdej premiery- ale dokładne
ujecie tego w liczby na tym etapie jest .. cóż- niemożliwe.
Na koniec chciałbym
zapytać o OFE które widnieje w Państwa akcjonariacie. Obecnie posiadają około
9,5% Państwa akcji. Czy nie obawiacie się spadków w związku z nadchodzącym
ryzykiem sprzedaży waszych akcji oraz utraty wiarygodności wśród inwestorów-
bądź co bądź, posiadanie OFE w akcjonariacie podnosi zaufanie inwestorów do
spółki.
Grzegorz
Miechowski, prezes 11 Bit studios: Nie budujemy zaufania do spółki przez
posiadanie w akcjonariacie OFE, ale przez działalność samej spółki na rynku
gier wideo. Zaletą spółki akcyjnej notowanej na rynku papierów wartościowych
jest duża łatwość w nabywaniu akcji i ich sprzedaży. Cenimy sobie to
rozwiązanie i szanujemy prawo akcjonariuszy do nabywania i sprzedawania akcji.
Jesteśmy też przekonani, że Amplico, będąc zmuszonym do zbycia akcji spółki
zrobi to w taki sposób aby nie zrobić sobie samemu krzywdy i tym samym nie
krzywdząc innych akcjonariuszy oraz nie naruszając wizerunku spółki.
Panie Pawle, Panie Grzegorzu, serdecznie dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia przy premierach Państwa gier
oraz przy rozwijaniu platformy Games Republic.
Z poważaniem dla Szanownych
Michał Sankowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Weź udział w dyskusji, zostaw myśl, komentarz, uwagę lub sugestię.